W niedzielę Konrad grał mecz, nazajutrz trenował, a w środę zapadała porażające diagnoza - białaczka limfoblastyczna. Od tego czasu 13-letni chłopak walczy o powrót do zdrowia. Konrad rozpoczął tzw. drugi protokół leczenia. Przyjmuje sterydy i wlewy chemii, a także chemię w tabletkach i leki uzupełniające. - Niestety, mam teraz dużo wolnego czasu, bo w szpitalu nie ma za wiele do roboty. Leży się z kroplówką lub chemią i czeka aż się skończy. Czasem rozmawiam z kolegami, ale w większości się nudzę - przyznaje Konrad, który wczoraj wyszedł ze szpitala, a dziś pojawił się w bazie treningowej Cracovii. Powód? Specjalny prezent, jaki dla niego przygotowano. Beata Mazurek, dyrektor Ego Power Lab, który właśnie został partnerem Cracovii, niedawno była w Genoi, gdzie gra były gwiazdor Cracovii - Krzysztof Piątek. Pani Beata przywiozła do Krakowa dwie koszulki Piątka - jedną meczową, a drugą limitowaną - ze złotymi literami. Tą pierwszą Konrad otrzymał w prezencie, a druga zostanie zlicytowana właśnie na rzecz leczenia chłopca. - Mamy nadzieję, że to będzie bodziec dla ciebie, żebyś się szybko zbierał na boisko. Czekamy na ciebie - mówiła Mazurek. - Dziękuję, jestem bardzo zaskoczony i szczęśliwy. To będzie kolejna koszulka w mojej kolekcji - odpowiedział Konrad, jednak najbardziej wzruszony był chyba jego ojciec. - Jestem pod wrażeniem, aż łzy napłynęły mi do oczu. Bardzo, bardzo dziękuję - zakończył pan Tomasz. Koszulka wkrótce zostanie wystawiona na licytacji. Piotr Jawor