Pestka to jeden z bardziej utalentowanych młodych obrońców. Został wybrany nawet do "11" młodzieżowych mistrzostw Europy, ale teraz wygląda na to, że jego rozwój mocno wyhamuje. 22-letni zawodnik z kontuzją kostki zmagał się od początku sezonu. Wydawało się, że wiosną wróci do gry, ale zamiast tego czeka go kolejna operacja. - Prawdopodobnie wypadnie na kolejne pół roku i jest to bardzo duży problem - rozkłada ręce Michał Probierz, trener "Pasów". To jednak nie są jedyne kłopoty szkoleniowca, bo w najbliższych czasie nie będzie mógł on liczyć także na kilku innych zawodników. - Gardawski cały czas ma jakiś uraz i jest z nim kłopot. Wypadł nam też Siplak, a Zaucha bardzo słabo zaprezentował się w meczu z Podbeskidziem i nie ma co tego ukrywać. Nikt na nikogo się jednak nie obraża - zapewnia Probierz. - Nie spodziewałem się również, że kolejny zabieg będzie musiał mieć Kanach i przez to wypadnie nam na dłużej. Do tego dochodzi jeszcze uraz Dimuna, który w przyszłym tygodniu powinien wznowić treningi - dodaje trener. W tej sytuacji Cracovia musi zmienić plany. Przed rundą wiosenną Probierz zapowiadał, że klub nie przeprowadzi żadnych transferów, ale sytuacja szybko się zmieniła. - Jakieś ruchu na pewno zrobimy. Szukamy alternatyw, rozmawiamy z zawodnikami - zapowiada Probierz. Krakowianie myśleli m.in. o pozyskaniu z Legii Luisa Rochy, ale według trenera "Pasów" temat jest już nieaktualny. PJ