Jego drużyna miała bardzo dużo szczęścia. Krakowianie przegrali u siebie z Pogonią Szczecin 0-3, ale pomogła im Lechia Gdańsk, która pokonała u siebie Jagiellonię Białystok (2-0) i dzięki temu to piłkarze Probierza zajęli czwartą pozycję.- Obawialiśmy się meczu z Pogonią, bo wielu moich piłkarzy nie grało nigdy o taką stawkę i pod taką presją. Mieliśmy mecz pod kontrolą, ale za szybko rozgrywaliśmy piłkę. Później nie było już ani płynności, ani utrzymywania się przy piłce. Pogoń pokazała nam nasze braki. Z perspektywy czasu można powiedzieć, że to dobrze, bo wiemy, co musimy poprawić przed pucharami. Czasem trzeba dostać takiego "dzwona" - oceniał na gorąco Probierz. Szkoleniowiec zdradził również plany Cracovii przed rywalizacją w pucharach.- Nie chcemy skończyć na jednej rundzie. Mamy podpisane kontrakty już kilkoma zawodnikami i niedługo to ogłosimy - podkreślał Probierz, a dopytywanym ilu będzie nowych zawodników, przyznał, że "czterech - pięciu". - Chcemy być gotowi od pierwszego meczu. Nawet jak pozyskamy napastnika, to i tak chcemy zatrzymać Airama Cabrerę. Chcemy zbudować zespół, który w nowym sezonie już od pierwszej kolejki będzie walczył o mistrzostwo - zapowiedział szkoleniowiec "Pasów". Rywalizację w eliminacjach Ligi Europejskiej Cracovia rozpocznie od I rundy. Zobacz końcową tabelę grupy mistrzowskiej PJ