"Dojdź, doskocz, skracaj, atakuj, bliżej, press!" - w pierwszej części trener Michał Probierz na wszystkie możliwe sposoby mobilizował swoich zawodników, by szybciej atakowali rywali już w ich strefie obronnej. Szkoleniowiec najczęściej uwagi kierował jednak do debiutującego Thiago. Pozyskany z Sandecji Brazylijczyk w Polsce jest zaledwie od pół roku, ale już potrafi porozumiewać się w naszym języku. - To bardzo ważne, by wiedzieć, co mówi trener czy koledzy - podkreślał Thiago w rozmowie z oficjalną stroną Cracovii. Podczas sparingu z Partizanem Brazylijczyk przyjął jednak od Probierza tyle wskazówek, że po meczu chyba będzie musiał wszystko jeszcze raz na spokojnie przeanalizować. Drugim debiutantem był Florian Loshaj. W pierwszej części Kosowianin miał nawet okazję do zdobycia bramki, ale jego uderzenie lewą nogą z rzutu wolnego bez problemu złapał bramkarz gości. To było jednak jedyne celne uderzenie "Pasów" w pierwszej połowie, a od początku meczu to Partizan miał przewagę. Serbowie atakowali głównie skrzydłami, ale groźnych sytuacji nie potrafili stworzyć. Później do głosu doszła Cracovia, ale okazji miała jeszcze mniej. Partizan poważnie zagroził tuż przed przerwą. Umar Sadiq, były zawodnik m.in. AS Roma, otrzymał długie podanie, od razu zgrał piłkę do środka, ale uderzenie Zorana Tosicia zostało zablokowane. Za moment z dystansu przymierzył Strahinja Pavlović, ale Michał Peszkovicz wybił piłkę na rzut rożny. Zgodnie z zapowiedziami Probierz na drugą połowę posłał zupełnie inny skład, który - przynajmniej teoretycznie - wydawał się słabszy. W ofensywie gra "Pasom" kompletnie się nie kleiła, za to defensywa w końcu dała się rozmontować wiceliderowi serbskiej ekstraklasy. W 61. minucie Seydouba Soumah dograł do Tosicia, a były zawodnik m.in. Manchesteru United oraz CSKA Moskwa strzałem w długi pokonał Hroszszo. Krakowianie wyrównali tuż przed zakończeniem. W 86. minucie Pelle van Amersfort wygrał pojedynek z rywalem, więc ten postanowił go sfaulować. Sędzia bez zastanowienia podyktował rzut karny, który wykorzystał Tomasz Vestenicky.To drugi sparing Cracovii ten zimy, w pierwszym uległa Podbeskidziu Bielsko-Biała 2-3. W Turcji piłkarze Probierza zmierzą się jeszcze z Rapidem Wiedeń, TSV Hartberg i PKF Soczi. Cracovia - Partizan Belgrad 1-1 (0-0) Bramki: Vestenicky (86. z rzutu karnego) - Tosić (61). Żółte kartki: Hanca - Sadiq, Brezanczić. Cracovia: I połowa: Peszkovicz - Rapa, Helik, Jablonsky, Diego - Hanca, Rakoczy (36. Piszczek), Gol, Loshaj, Thiago - Lopes. II połowa: Hroszszo - Strózik, Dytiatjew, Sipliak, Pestka - Wdowiak, van Amersfoort, Dimun, Lusiusz, Pik - Vestenicky. Partizan: Stojković (46. Stevanović) - Miletić (67. Lutovac), Ostojić, Pavlović, Urošević (46. Brežanczić) - Toszić (62. Stevanović), Zdjelar, Natcho (71. Smiljanić), Asano (46. Soumah), Szćekić (46. Marković) - Sadiq (67. Szkrbić). Zobacz wyniki, terminarz i tabelę PKO Ekstraklasy PJ