- Droga powrotna przebiegła spokojnie, bez żadnych przygód. Nikt się nie zgubił - przyznał żartobliwie trener Dariusz Pasieka. - Teraz trzeba się tylko na chwilę przestawić ze słonecznej hiszpańskiej pogody na ujemne temperatury, które panuję w Polsce - dodał. W poniedziałek i wtorek piłkarze dostali od szkoleniowca wolne, aby załatwić swoje sprawy i odpocząć przed wylotem do Turcji. "Pasy" na swoje drugie zgrupowanie (do Side) udadzą się we wtorek wieczorem. - Nie ma sensu, abyśmy trenowali po tak wyczerpującej podróży. Chłopcy będą mieć chwilę oddechu, a już we wtorek wieczorem jedziemy do Turcji - mówi opiekun Cracovii. W trakcie zgrupowania w Marbelli "Pasy" rozegrały trzy mecze kontrolne wygrywając 3-2 z Dinamem Tbilisi, remisując 1:1 z Realem Balompedica i przegrywając 2-7 z Dynamem Kijów. W tureckim Side podopieczni Pasieki będą przebywać do 10 lutego i w tym czasie zaplanowano 3-4 sparingi. Po powrocie do kraju Cracovia zmierzy się jeszcze z Puszczą Niepołomice (11 lutego), a rozgrywki ligowe zainauguruje tydzień później meczem na własnym boisku z Lechią Gdańsk. Zobacz terminarz i tabelę T-Mobile Ekstraklasy