- To jest mecz o "sześć" punktów. Polonia Bytom gra naprawdę przyzwoicie, ma bardzo kreatywnych zawodników w środku pola. Szczególnie groźna jest przy stałych fragmentach gry. Z kolei na naszą korzyść przemawia fakt, że bytomianie nie wygrali w tym sezonie ani jednego meczu na wyjeździe - powiedział tymczasowy trener piłkarzy Cracovii Marcin Sadko podczas piątkowej konferencji prasowej. Dzień wcześniej zastąpił on dotychczasowego szkoleniowca Rafała Ulatowskiego. W sobotę nie będą mogli zagrać ze względów zdrowotnych Dariusz Pawlusiński, Marek Wasiluk (uraz mięśnia przywodziciela), Radosław Matusiak i Tomasz Moskała (rozchorował się). Z kolei Marian Jarabica pauzuje za kartki. Do zespołu wraca za to Arkadiusz Radomski. - Nie czuję strachu, ale na pewno pojawił się już dreszcz emocji, który będzie narastał wraz ze zbliżaniem się meczu - dodał 34-letni krakowski szkoleniowiec. Ma on nadzieję, że na stadionie pojawi się komplet kibiców, który wydatnie pomoże jego zespołowi w zwycięstwie. Sadko do tej pory prowadził drużynę Cracovii w Młodej Ekstraklasie. Zastąpił Rafała Ulatowskiego, który stracił posadę z powodu słabych wyników pierwszego zespołu. Po dziesięciu kolejkach piłkarskiej ekstraklasy drużyna z Krakowa zamyka tabelę z dorobkiem czterech punktów. Odpadła też z rozgrywek Pucharu Polski, przegrywając w środę w 1/8 finału z Lechem Poznań 1-4. Trwają poszukiwania stałego szkoleniowca krakowian.