"W zeszłym sezonie przyzwyczailiśmy kibiców do tego, że szybko wyprowadzaliśmy ciosy, mam nadzieję, że wkrótce do tego wrócimy, jednak potrzebujemy do tego czasu. Zmieniła nam się nieco kadra, a budowa zespołu nie trwa tydzień czy miesiąc" - dodał. Sytuacja kadrowa "Pasów" przed meczem z Koroną nie jest zła. "Oprócz Diega i Antona Karaczanakowa wszyscy zawodnicy są do naszej dyspozycji. Mateusz Cetnarski zmaga się od wczoraj z infekcją, powinien być gotowy na niedzielę. Wiemy, że mecz z Koroną będzie dla nas trudnym spotkaniem. Korona jest bardzo wymagającym przeciwnikiem, a my mamy bilans pojedynków z tym zespołem niekorzystny. Jest ona zawsze bardzo dobrze ustawiona w defensywie i po przechwycie piłki wyprowadza szybkie kontrataki. Wiemy, że nie będzie łatwo w niedzielę, jednak analizowaliśmy grę rywala, wiemy, jakie są jego słabe punkty i będziemy się je starali wykorzystać" - mówił drugi trener. Górecki skomentował też powołanie pomocnika Cracovii Damiana Dąbrowskiego do kadry Polski na mecze z Danią (8 października) i Armenią (11 października) w eliminacjach mistrzostw świata 2018. - Na pewno zasłużył na to. Jest to bardzo pozytywna osoba w szatni. Jest to typ pracusia, cały czas sumiennie podchodzi do swoich obowiązków. Poza boiskiem jest on dobrym kolegą dla innych piłkarzy - stwierdził. Pierwszy szkoleniowiec Cracovii Jacek Zieliński ze względów osobistych wyjechał na krótko z Krakowa. Ma wrócić w piątek wieczorem. Mecz "Pasów" z Koroną zostanie rozegrany w niedzielę o godz. 15.30. Zobacz wyniki, terminarz i tabelę Lotto Ekstraklasy