Trener krakowian - Jacek Zieliński ma szczęśliwą rękę. Ledwie wpuścił Dialibę na boisko, a ten strzelił gola, do którego dorzucił dwa kolejne. Hat-trick w 20 minut! Boubacar trafił na ul. Kałuży przed sezonem, z KV Mechelen na zasadzie wolnego transferu. Dziś jest sporo warty - między 800 tys. a milionem euro! W Senegalu grał w Racingu Dakar, z którego przeniósł się do Żeljezniczara Sarajewo. W Bośni i Hercegowinie dostał obywatelstwo, zagrał nawet w reprezentacji do lat 21 tego kraju! Był o krok wielkiej kariery - w Realu Murcia strzelił bramkę w debiucie przeciwko Ajaksowi Amsterdam, ale przekreśliła ją ciężka kontuzja. Odbudował się w Belgii. W KV Mechelen rozegrał 108 meczów i strzelił 15 goli. Co ciekawe, w Żeljezniczarze Boubacar poznał obecną gwiazdę Wisły - Semira Stilicia. Dopóki "Pasy" prowadził Robert Podoliński, Dialiba miał tylko jedną bramkę na koncie, z drugiej kolejki, z meczu z Koroną Kielce (2-1). Nowy szkoleniowiec - Jacek Zieliński wyraźnie go odblokował. Oprócz hat-tricka w Bielsku, Boubacar przyczynił się też do pokonania Zawiszy 24 kwietnia. - Cieszę się, że Boubacar Dialiba dał świetną zmianę, bo temu chłopakowi było to potrzebne. Taki mecz go buduje i daje nam kolejnego zawodnika do gry w przyszłym sezonie - nie kryje trener Zieliński.MiBi