Już po godzinie 13:00 na obwodnicy starli się fani obu drużyn i wstrzymali ruch na około godzinę. Napastnicy wyciągali z aut kibiców przeciwnej drużyny. Konieczna była interwencja policji. Nie spokojniej było już na samym stadionie. Jeszcze przed startem spotkania, kibice zaczęli obrzucać się racami. W ruch poszły także krzesełka. Fani obu drużyny byli odgrodzeni siatkami, ale niewiele to pomagało. Policja znowu musiała interweniować. Obie drużyny mogą spodziewać się wysokich kar finansowych. Możliwe jest także zamknięcie stadionu Arki na kolejne mecze. Na derby Trójmiasta kibice czekali od pięciu lat. Bilety na to spotkanie bardzo szybko się rozeszły. Na stadionie znalazło się ponad 14 tysięcy fanów.