Mateusz Kuzimski piłkarzem Arki Gdynia. Sprawdziło się to o czym pisaliśmy kilka dni temu, u progu startu rundy wiosennej I-ligowego sezonu 2021/22 gdynianie na zasadzie transferu definitywnego pozyskali napastnika Warty Poznań. To trzecie podejście Arki pod transfer Kuzimskiego i pierwsze skuteczne - sprawdziło się powiedzenie, że do trzech razy sztuka. Pierwszy raz Arka chciała tego zawodnika pozyskać bardzo dawno temu, jesienią sezonu 2011/12, gdy "Kuzim" był młodym i obiecującym zawodnikiem Gryfa Tczew, wówczas przepisy pozwalały na wypożyczenie młodych piłkarzy do klubów najwyższej klasy rozgrywek, tak by mogli spróbować sił w rozgrywkach Młodej Ekstraklasy. Napastnik dwukrotnie wystąpił wówczas w żółto-niebieskich barwach, strzelając dwa gole w meczach z Legią Warszawa i Śląskiem Wrocław. W Gdyni jednak miejsca nie zagrzał, poszło o kwestie finansowe: - W Tczewie ktoś liczył na szybki zarobek, dlatego rzucili zaporową kwotę - 100 tysięcy złotych. Arka nie była skłonna tyle dać, ale jako że moje miasto rodzinne sympatyzuje z tym klubem, kibice wpadli na pomysł zrzutki, by zebrać pieniądze i mnie wykupić. Inicjatywa wyszła z kręgów kibicowskich, nie klubowych. Ostatecznie kwoty nie udało się zebrać, nie wiem, ile zabrakło. Mnie na pewno było miło, że kibice mnie cenią - mówił o pomyśle niezwykłej zrzutki wiele lat później Kuzimski. Kolejna próba pozyskania napastnika przez Arkę to start sezonu 2020/21, gdy Żółto-Niebiescy po spadku z Ekstraklasy sposobili się do rozgrywek I ligi. Wówczas Kuzimski wybrał ofertę ekstraklasowej Warty Poznań, gdzie zaliczył najlepszy w dotychczasowej karierze sezon, zdobył siedem goli i przedłużył kontrakt na kolejne rozgrywki. Te, czyli obecne 2021/22 nie były już tak udane, napastnik tylko raz trafił do siatki i był przeważnie rezerwowym. Kilka dni trawały negocjacje, ostatecznie w czwartkowy wieczór Mateusz Kuzimski na zasadzie transferu definitywnego z ekstraklasowej Warty przeszedł do Arki, która gra w I lidze. I liga. Widzew Łódź - Arka Gdynia. Transmisja w Polsat Sport I-ligowa inauguracja już dziś. W hitowym meczu Arka Gdynia zagra z Widzewem w Łodzi (godz. 20.30). Bezpośrednią transmisję przeprowadzi Polsat Sport Extra. Jeśli na poważnie myślą bezpośrednim o awansie do Ekstraklasy, arkowcy nie mogą pozwolić sobie na porażkę w Łodzi. Przegrana sprawi, że będą mieli już 13 punktów mniej od RTS na 13 kolejek przed końcem. Strata praktycznie nie do odrobienia. Wówczas w puli pozostanie najwyżej miejsce barażowe, w których zagrają zespoły z miejsc 3-6 na mecie I-ligowego sezonu. Maciej Słomiński