- Ocena meczu jest bardzo dobra, drużyna przyjechała sprawić niespodziankę, chłopcy chcieli się pokazać i to im się udało. Od początku graliśmy bardzo dobrze, ale od 20. minuty złapaliśmy zadyszkę i Legia przejęła kontrolę nad meczem, później świetnie bronił nasz bramkarz. Po przerwie Legia stworzyła mało sytuacji, my też nie mieliśmy ich zbyt wiele. Teraz chcemy ochłonąć. W niedługim czasie zdobyliśmy Puchar Polski i Superpuchar Polski. Nie chcemy złapać zadyszki. Szacunek dla nas, ale nie chcemy, żeby powtórzył się scenariusz z maja, gdy zajęło nam dużo czasu, aby złapać rytm po wygraniu Pucharu Polski - powiedział po meczu trener Arki. Pytany o to, które osiągnięcie z ostatnich miesięcy uważa za najważniejsze, bez wahania wskazał na uchronienie Arki przed spadkiem. - Utrzymanie w lidze było najważniejsze dla mnie. To wiąże się z tym, że mamy budżet na podobnym poziomie. Liga jest zawsze najważniejsza, bo tutaj mamy do wykonania ciężką pracę. Sukcesy zostaną zapisane w CV, nikt ich nam nie zabierze, ale to że jesteśmy w elicie to dla nas priorytet - zakończył. z Warszawy Krzysztof Oliwa