Marcus da Silva jest historią Arki Gdynia. 11 lat temu Brazylijczyk przywdział Żółto-Niebieskie barwy po raz pierwszy i pozostał im wierny. W międzyczasie, w 2017 r. uzyskał polskie obywatelstwo, wstąpił w związek małżeński, założył w Gdyni klub piłkarki "Marcus" (gra na zapleczu Ekstraligi) i został najlepszym ligowym strzelcem w historii Arki. Arka Gdynia ma nowego trenera Zanim trafił do Arki, Marcus Vinicius da Silva de Oliveira (tak brzmi jego pełne nazwisko) po przybyciu z Brazylii do Polski grał w następujących klubach: Piast Choszczno, Czarni Żagań, Zdrój Ciechocinek, Orkan Rumia, GKS Bełchatów, aż wreszcie osiadł nad Morzem Bałtyckim. Tu znalazł swe miejsce na ziemi. Marcus da Silva odchodzi z Arki. Nie szczędzi gorzkich słów W ostatnich dniach Arka poinformowała, że nie przedłuży wygasającego kontraktu ze skrzydłowym. Ten nie wyklucza, że będzie jeszcze kontynuował karierę w jednym z pomorskich klubów. Tymczasem zawodnik udzielił mocnego wywiadu portalowi trójmiasto.pl, w którym dorzuca trzy grosze do obecnego konfliktu toczącego Arkę Gdynia i krytykuje właścicieli klubów rodzinę Kołakowskich. Mimo, że formalnym właścicielem i prezesem jest Michał Kołakowski, można się domyślać, że poniższe słowa są skierowane do Jarosława Kołakowskiego, szarą eminencję Arki, na co dzień właściciela prężnie działającej agencji KFM. Były już piłkarz Arki ujawnia, że teraz będzie prawdopodobnie trenerem w Stowarzyszeniu Inicjatywa Arka - podmiocie, który specjalizuje się w szkoleniu najmłodszych adeptów piłkarskich. Wokół I-ligowej Arki Gdynia jest ostatnio bardzo gorąco. Kibice nawołują do bojkotu meczów domowych i niekupowania produktów w oficjalnym sklepie. Finansowanie do czasu zakończenia konfliktu zawiesiło Miasto Gdynia - najważniejszy mecenas klubu. Pierwszy mecz w sezonie 2023/24 Arka rozegra za dwa tygodnie, rywalem będzie Bruk-Bet Termalica Nieciecza. Maciej Słomiński, INTERIA