Okno transferowe w naszej lidze zamyka się z końcem lutego. Czas na ostatnie korekty w składach, Ekstraklasa już ruszyła z kopyta, kadry zespołów są już raczej pozamykane. Z kolei drużyny zaplecza najwyższego szczebla rozgrywek startują w najbliższy weekend. Cały czas na rynku rozgląda się Arka Gdynia, która ma ambicje powrotu do Ekstraklasy, a pierwszy mecz po zimowej przerwie rozegra z Widzewem w Łodzi (piątek, godz. 20.30, transmisja w Polsat Sport Extra). Po stracie Macieja Rosołka, którego wypożyczenie z Legii Warszawa zostało skrócone za zgodą wszystkich stron, Żółto-Niebiescy zostali właściwie z jednym napastnikiem sprawdzonym na tym poziomie rozgrywek - jest nim Karol Czubak. W meczach kontrolnych, trener Ryszard Tarasiewicz próbował w linii ataku m.in. Olafa Kobackiego i Mateusza Żebrowskiego, ale to jednak zawodnicy, którzy lepiej czują się w bocznych sektorach boiska. Stąd, jak udało nam się dowiedzieć, Arka Gdynia zabiega o względy Mateusza Kuzimskiego z Warty Poznań. To brzmi niezwykle, ale zainteresowanie Kuzimskim ze strony Arki Gdynia trwa już ponad dekadę. Widzew Łódź - Arka Gdynia w piątek o 20.30. Transmisja w Polsat Sport Extra Po raz pierwszy Żółto-Niebiescy byli bliscy pozyskania tego napastnika jesienią sezonu 2010/11, gdy "Kuzim" był młodym i obiecującym zawodnikiem Gryfa Tczew, wówczas przepisy pozwalały na wypożyczenie młodych piłkarzy do klubów najwyższej klasy rozgrywek, tak by mogli spróbować sił w rozgrywkach Młodej Ekstraklasy. Napastnik dwukrotnie wystąpił wówczas w żółto-niebieskich barwach, strzelając dwa gole w meczach z Legią Warszawa i Śląskiem Wrocław. W Gdyni jednak miejsca nie zagrzał, poszło o kwestie finansowe: - W Tczewie ktoś liczył na szybki zarobek, dlatego rzucili zaporową kwotę - 100 tysięcy złotych. Arka nie była skłonna tyle dać, ale jako że moje miasto rodzinne sympatyzuje z tym klubem, kibice wpadli na pomysł zrzutki, by zebrać pieniądze i mnie wykupić. Inicjatywa wyszła z kręgów kibicowskich, nie klubowych. Ostatecznie kwoty nie udało się zebrać, nie wiem, ile zabrakło. Mnie na pewno było miło, że kibice mnie cenią - mówił o pomyśle niezwykłej zrzutki wiele lat później Kuzimski. Najlepsze momenty z ostatniej kolejki Champions League - zobacz skróty! Przez kolejne lata napastnik występował głównie w klubach Województwa Pomorskiego: Bałtyku Gdynia, Gryfie Wejherowo, Bytovii Bytów oraz Chojniczance. W międzyczasie miał również epizod wyjazdu "za chlebem" na Wyspy Brytyjskie, o jego pracy w przetwórni warzyw zrobiła nawet reportaż stacja BBC. Po udanych występach w Chojnicach, latem 2020 r. "Kuzim" był bliski związania się z Arką Gdynia, jednak ostatecznie zawodnik wybrał występującą w Ekstraklasie w barwach Warty Poznań. Sezon 2020/21 był w wykonaniu zawodnika rewelacyjny, zdobył aż siedem bramek, a sam Kuzimski mówił nam o "najlepszym roku w życiu". Kolejne rozgrywki są już mniej udane, piłkarz tylko raz trafił do siatki, po przerwie zimowej jest głównie zmiennikiem Adam Zrelaka. Kuzimski musi podjąć decyzję, czy woli grać bliżej tczewskiego domu o awans do Ekstraklasy, czy walczyć o miejsce w składzie na najwyższym szczeblu rozgrywek. Czasu na decyzję zostało niewiele, okno transferowe zamyka się w poniedziałek. Maciej Słomiński