Hide Vitalucci, 22-letni Japończyk z włoskim paszportem przybył do Polski w marcu bieżącego roku, ale już zdążył podbić II ligę w barwach Chojniczanki Chojnice i znalazł się w "11" sezonu według TVP Sport. Vitalucci był również autorem niezwykle efektownego gola, gdy pokonał bramkarza Polonii Bytom strzałem z połowy boiska. Ofensywny pomocnik wyraźnie przerastał trzeci poziom ligowy w Polsce, dlatego nie mogło dziwić, że po zakończeniu rozgrywek 2023/24 budził zainteresowanie klubów Ekstraklasy, mówiło się i pisało m.in. o Górniku Zabrze. Najbardziej konkretna okazała się I-ligowa Arka Gdynia, która po nieudanym zakończeniu sezonu 2023/24 ma zamiar ponownie szturmować bramy Ekstraklasy i to w jej barwach zagra Hide Vitalucci. Żółto-Niebieskich opuścił ostatnio skrzydłowy Olaf Kobacki, który przeszedł za 600 tysięcy euro plus bonusy do Sheffield Wednesday, dlatego gdynianie są przy kasie. Zastępstwo w postaci Vitalucciego może być bardzo ciekawe, włoski Japończyk miał jeszcze przez rok ważny kontrakt z Chojniczanką, ale w umowie była klauzula odstępnego w kwocie 300 tys. zł, która już została przez Arkę wpłacona, a ofensywny zawodnik pożegnał się z kolegami z Chojnic. Hide Vitalucci zagra w Arce Gdynia II-ligowcy tracą drugiego najlepszego zawodnika z poprzedniego sezonu po tym jak klub opuścił obrońca Andrias Edmundsson, reprezentant Wysp Owczych, który odszedł do innego klubu I ligi, Wisły Płock. Chojniczankę opuścił także trener Krzysztof Brede, który wrócił do Podbeskidzia Bielsko-Biała - był to również transfer gotówkowy tak jak w przypadku wcześniej wymienionych Vitalucciego i Edmundssona. Hide Vitalucci będzie siódmym letnim nabytkiem Arki Gdynia. Wcześniej nadmorski klub zakontraktował skrzydłowych Tornike Gaprindaszwilego, Adama Ratajczyka i Joao Oliveirę, napastnika Szymona Sobczaka, bramkarza Damiana Węglarza oraz pomocnika Kamila Jakubczyka. Tak jak zapowiadał nowy dyrektor sportowy Arki, Veljko Niktović, Arka szuka talentów w niższych ligach, a Hide Vitalucci jest tego najlepszym przykładem.