- Pomimo ich absencji jestem pewien, że możemy pokonać rywali - powiedział trener Dariusz Pasieka. Arka i Polonia Warszawa są zespołami, którym na wiosnę najgorzej wiedzie się w ekstraklasie. Obie drużyny zdobyły zaledwie jeden punkt, ale gdynianom udało się przynajmniej strzelić dwa gole. Tej sztuki dokonał właśnie Noll w zremisowanym 2-2 meczu z Górnikiem w Zabrzu. - Nie ulega wątpliwości, że ich absencja, spowodowana otrzymaniem czwartej żółtej kartki, jest dla nas poważnym osłabieniem. Rywale są groźni po stałych fragmentach gry, bo na wiosnę swoje trzy bramki zdobyli właśnie po rzutach rożnych, a w tych sytuacjach bardzo by nam się przydał wzrost Nolla i jego umiejętności gry głową. Wierzę jednak, że zmiennicy staną na wysokości zadania i udanie zastąpią ten duet - dodał gdyński szkoleniowiec. Sztab szkoleniowy Arki szczegółowo analizował grę Zagłębia. - Nowa szkoleniowa miotła zadziałała, bo po objęciu drużyny przez Jana Urbana Zagłębie zagrało w meczu z Polonią z wielkim zaangażowaniem i ofiarnością. Ekipa z Lubina jest niezwykle zdyscyplinowana taktycznie, ma też kilku bardzo szybkich zawodników, dzięki czemu groźna jest nie tylko przy stałych fragmentach gry, ale również w kontratakach. Zagłębie zrobiło na mnie dobre wrażenie, niemniej stołeczna drużyna znacznie ułatwiła jej zadanie - przyznał trener Pasieka. Szkoleniowiec Arki ma receptę, jak wygrać z Zagłębiem. - Znamy swoją wartość i wiem, że jesteśmy w stanie pokonać gości. Musimy jednak wykazać się ogromną determinacją i podjąć walkę o każdą piłkę oraz o każdy metr boiska. Z pewnością zagramy bardziej ofensywnie niż w trzech pierwszych meczach rundy rewanżowej, niemniej musimy uważać też na groźne kontry rywali - wyjaśnił Dariusz Pasieka. Trener Arki uważa jednak, że nawet porażka jego zespołu nie przekreśla szans na uniknięcie degradacji. - Zdajemy sobie sprawę z wagi tego spotkania. Dlatego za wszelką cenę chcemy sięgnąć po pierwsze w tym sezonie trzy punkty. Na wyjeździe przegraliśmy 0:1, zatem najlepiej byłoby wygrać różnicą co najmniej dwóch goli, aby mieć lepszy bilans bezpośrednich meczów. Ewentualna wygrana pozwoli rywalom uciec od strefy spadkowej, niemniej nas jeszcze nie zdegraduje - podsumował Dariusz Pasieka. Pierwsze zwycięstwo pod wodzą tego szkoleniowca gdynianie odnieśli właśnie w konfrontacji z Zagłębiem. 30. sierpnia 2009 roku Arka wygrała w Lubinie 2-0 Zobacz wyniki, terminarz i tabelę Ekstraklasy