Kalla podpisała we wrześniu trzyletni kontrakt z koncernem kopalnianym LKAB, który już wcześniej był sponsorem biegaczki, lecz umowy były co roku odnawiane. "Tym razem stawiamy poważniej na naszą gwiazdę narciarstwa i trzy wielkie imprezy, czyli przyszłoroczne MŚ w Val di Fiemme, zimowe igrzyska olimpijskie w Soczi 2014 i nasze MŚ w Falun w 2015 roku. Charlotte będzie naszą twarzą, a kontrakt opiewa na taką kwotę, że nic jej nie powinno zabraknąć i może zająć się tylko sportem" - powiedział dyrektor generalny LKAB Lars-Eric Aaro. Kalla jest obecnie najpopularniejszą sportsmenką w Szwecji i według badań przeprowadzonych przez bank Nordnett, 9 procent Szwedów bez wahania nabyłoby akcje narciarki, gdyby były dostępne na rynku. Komitet organizacyjny MŚ w Falun zaprosił z kolei biegaczkę do jury, które będzie wybierać oficjalną maskotkę imprezy. Popularność zawodniczki rośnie jesienią i zimą nie tylko z racji zawodów, lecz także ilości bilboardów, z których uśmiecha się, reklamując szczoteczki do zębów. Szwedka, czwarta w punktacji generalnej ostatniej edycji Pucharu Świata, zapowiedziała ostrą walkę w nadchodzącym sezonie, ponieważ po raz pierwszy od wielu lat udało jej się trenować przez kilka miesięcy bez żadnych dolegliwości. W ubiegłym roku chorowała latem, a tylko w grudniu przeszła dwa przeziębienia i dlatego sezon nie był udany. "W tym roku trenowałam znacznie więcej niż w ostatnich latach i jestem lepiej przygotowana. Czekam na Tour de Ski, lecz codziennie myślę też o 26 lutego, ponieważ tego dnia rozegrana zostanie na MŚ moja koronna konkurencja, czyli 10 kilometrów stylem dowolnym" - powiedziała mistrzyni olimpijska na tym dystansie z Vancouver (2010) i zwyciężczyni TdS w sezonie 2007/08.