Na wynagrodzenie Kowalczyk złożyło się 90 tys. za zwycięstwo w imprezie oraz premie za wysokie miejsca w poszczególnych etapach i prowadzenie w trakcie zawodów. Dzięki temu Polka prowadzi również na "liście płac" Pucharu Świata z kwotą 166,5 tys. franków szwajcarskich (ok. 568 tys. złotych). Druga jest Johaug - 79 875 CHF, a trzecia - z sumą o 100 tys. mniejszą od Polki - jej rodaczka Marit Bjoergen, która w Tour de Ski nie startowała.