Dzisiaj z Tour de Ski wycofała się Justyna Kowalczyk, która wygrywała te zawody w czterech ostatnich latach. Jaśkowiec godnie zajęła jej miejsce w inauguracyjnym biegu, niespodziewanie wskakując na podium. Bjoergen dobiegła do mety z czasem 6.34,4. 27-letnia Polka straciła do słynnej Norweżki 7 sekund. Drugie miejsce zajęła inna reprezentantka Norwegii Astrid Uhrenholdt Jacobsen, która straciła do Bjoergen 1,9 s. Jaśkowiec, która przez rodzinę i znajomych nazywana jest "Kazią" (od drugiego imienia Kazimiera - red.), od początku znajdowała się w czołówce. Na pierwszym pomiarze czasu prologu była 11., ze stratą 3 s do Bjoergen, zaś na drugim przesunęła się na trzecią lokatę. 39. miejsce zajęła inna z Polek Paulina Maciuszek (strata 27,1 s), a 73. była Kornelia Kubińska (43,7 s). Na 11. pozycji uplasowała się Therese Johaug, kolejna z faworytek, obok Bjoergen, do wygrania TdS. Johaug przegrała z Bjoergen o 13,1 s. Ze względu na niekorzystne zmiany w programie touru, Kowalczyk zdecydowała dziś, że nie weźmie udziału w jego ósmej edycji. Polka wygrała cztery poprzednie i miała szansę na piąty triumf. Jej szanse zmalały jednak po decyzji organizatorów o skróceniu rywalizacji z dziewięciu do siedmiu etapów, a przede wszystkim ze względu na zaledwie dwa starty jej ulubioną techniką klasyczną. Pozostałych pięć biegów odbędzie się stylem łyżwowym, w której czuje się ona znacznie słabiej. 27-letnia Jaśkowiec odniosła w sobotę życiowy sukces, nigdy wcześniej nie była tak wysoko w seniorskiej imprezie. W tym sezonie w najlepszym występie w PŚ uplasowała się na 24. pozycji w rywalizacji na 15 km "łyżwą". Miało to miejsce przed dwoma tygodniami w szwajcarskim Davos. Sięgnęła wówczas po siedem punktów i to była jej jedyna zdobycz, a w klasyfikacji generalnej PŚ była 64. Najważniejszymi osiągnięciami zawodniczki pochodzącej z miejscowości Osieczany (kilka kilometrów od Myślenic) były dwa złote medale młodzieżowych mistrzostw świata U-23 we francuskim kurorcie Praz de Lys-Sommand w 2009 roku. Z kolei na igrzyskach w Vancouver (2010) zajęła szóste miejsce w sztafecie 4x5 km z Justyną Kowalczyk, Kornelią Marek (startuje pod nazwiskiem męża - Kubińska) i Pauliną Maciuszek. Podium Jaśkowiec jest ogromną niespodzianką, bowiem od 2008 roku wywalczyła w sumie 63 pkt w Pucharze Świata; w sobotę w Oberhofie - 43. Jej kariera skomplikowała się latem 2010 roku, kiedy na treningu w miejscowości Zasań pod Myślenicami doznała poważnego upadku; zjeżdżając z góry na nartorolkach chciała uniknąć kolizji z autobusem i wjechała na betonowy słup. Zawodniczka doznała złamań w obrębie stawów łokciowego oraz barkowego, była operowana w szpitalu. Miała ponad roczną przerwę w startach. W niedzielę drugi odcinek Tour de Ski - sprint techniką dowolną w Oberhofie. Później narciarki przeniosą się do szwajcarskiego Lenzerheide, a stamtąd do Włoch. Impreza zakończy się 5 stycznia 2014 roku w Val di Fiemme. Wyniki biegu na 3 km techniką dowolną w Oberhofie: 1. Marit Bjoergen (Norwegia) 6.34,4 2. Astrid Uhrenholdt Jacobsen (Norwegia) strata 1,9 s 3. Sylwia Jaśkowiec (Polska) 7 4. Denise Herrmann (Niemcy) 8,4 5. Jessica Diggins (USA) 9,2 6. Anne Kylloenen (Finlandia) 9,5 7. Aino-Kaisa Saarinen (Finlandia) 9,7 8. Alenka Cebasek (Słowenia) 10,7 9. Sophie Caldwell (USA) 11,8 10. Kerttu Niskanen (Finlandia) 12 ... 39. Paulina Maciuszek (Polska) 27,1 73. Kornelia Kubińska (Polska) 43,7 Klasyfikacja Tour de Ski (po 1 z 7 etapów, z bonifikatami): 1. Bjoergen 6.19,4 2. Jacobsen strata 6,9 s 3. Jaśkowiec 17,0 4. Hermann 23,4 5. Diggins 24,2 6. Kylloenen 24,5 Klasyfikacja generalna Pucharu Świata: 1. Marit Bjoergen (Norwegia) 619 pkt2. Justyna Kowalczyk (Polska) 4443. Charlotte Kalla (Szwecja) 4014. Therese Johaug (Norwegia) 3745. Kikkan Randall (USA) 3036. Denise Herrmann (Niemcy) 2847. Astrid Uhrenholdt Jacobsen (Norwegia) 2828. Anne Kylloenen (Finlandia) 2139. Heidi Weng (Norwegia) 21310. Julia Czekaliewa (Rosja) 211...34. Sylwia Jaśkowiec (Polska) 5074. Paulina Maciuszek (Polska) 376. Agnieszka Szymańczak (Polska) 2