Sztabkę nasza biegaczka otrzymała wcześniej w prezencie jako... ekwiwalent za "brakujące" złoto w medalu olimpijskim z Soczi. Co ciekawe, teraz sama wylicytowała ją na aukcji! "Zależało mi na tej sztabce!" - wyjaśniła we wpisie na swoim oficjalnym profilu na Facebooku. W tej samej notce Kowalczyk podziękowała również wszystkim licytującym i zażartowała: "Już wiecie, że ciężko ze mną wygrać!" Reporter RMF FM ustalił, że Polskie Towarzystwo Walki z Mukowiscydozą nominowało już Justynę Kowalczyk do tytułu Darczyńca Roku. Na stronach aukcji opublikowano wcześniej zdjęcie sztabki i wystawionego dla niej certyfikatu. Z dokumentu wynika, że sztabka waży 525 gramów, a wykonana została w Mennicy Polskiej ze złota o czystości 99,99 %. Zobacz na rmf24.pl