Kowalczyk zajęła czwarte miejsce w swoim biegu ćwierćfinałowym, a Szymańczak była szósta. - Biegło się fajnie. Jestem bardzo zadowolona, bo było znacznie lepiej niż ostatnich sprintach techniką dowolną. Ta konkurencja jest już jednak dla mnie stracona, nie skupiam się na niej. Dzisiaj się "przepaliłam", a jutro powalczę - powiedziała Justyna Kowalczyk na antenie TVP2. Kwalifikacje W kwalifikacjach znakomicie spisała się Sylwia Jaśkowiec, która osiągnęła drugi czas. Dwunasta była Justyna Kowalczyk, a Agnieszka Szymańczak miała 28. czas. Półtorakilometrową trasę najszybciej pokonała Włoszka Greta Laurent. Osiągnęła czas 3.08,69 i wyprzedziła Jaśkowiec zaledwie o 0,16 s. Kowalczyk straciła do Włoszki 4,98 s, a Agnieszka Szymańczak 9,18 s. W kwalifikacjach wystartowało aż trzynaście Polek. Odpadły: Paulina Maciuszek (36. czas), Marcela Marcisz (38.), Ewelina Marcisz (41.), Kornelia Kubińska (44.) Natalia Grzebisz (46.), Justyna Mordarska (49.), Urszula Łętocha (52.), Martyna Galewicz (54.), Emilia Romanowicz (56.) i Magdalena Kozielska (58.). Ćwierćfinały Kowalczyk i Jaśkowiec biegły razem w czwartej serii. Ich rywalkami były Francuzka Marion Buillet, Niemka Stefanie Boehler, Amerykanka Elizabeth Stephen i Rosjanka Anastazja Docenko. Polki rozpoczęły bardzo mocno i jako pierwsze weszły w pierwszy zakręt. Tempo dyktowała Jaśkowiec, a Kowalczyk biegła tuż za nią. Na ostatniej prostej wyprzedziła je jednak Marion Buillet i to ona wygrała z czasem 3.11,00. Jaśkowiec finiszowała druga ze stratą 0,30 s, a fotofinisz przesądził o porażce Kowalczyk z Elizabeth Stephen z USA (obie straciły 0,55 s). Amerykanka jednak i tak nie awansowała do półfinału jako "szczęśliwa przegrana", bo lepsze czasy spośród zawodniczek, które zajmowały trzecie miejsca w swoich biegach miały Rosjanki Natalia Matwiejewa i Swietłana Nikołajewa. Agnieszka Szymańczak, która startowała w ostatnim, piątym ćwierćfinale, minęła linię mety ostatnia ze stratą 7,30 s. Rewelacja kwalifikacji - Włoszka Laurent nie sprostała rywalkom w ćwierćfinale. Pierwszy bieg wygrała faworytka - Amerykanka Kikkan Randall (3.09,90) przed Perianne Jones z Kanady (strata 0,43 s). Laurent straciła do Randall aż 14 sekund. W drugim ćwierćfinale tempo było wolniejsze. Wygrała Sophie Caldwell (USA) z czasem 3.12,93 przed Gaią Vuerich z Włoch (strata 0,25 s). Trzeci bieg pewnie wygrała Vesna Fabjan ze Słowenii (3.10,52). Pół sekund po niej linię mety minęła Szwajcarka Laurien van der Graaff. Półfinały: Jaśkowiec dała się zamknąć tuż po starcie. Później Polka "przebijała" się do czołówki. Przed dłuższy czas na prowadzeniu biegła Rosjanka Swietłana Nikołajewa. W połowie dystansu do ataku ruszyły faworytki: Niemka Denise Herrmann, Amerykanka Jessica Diggins i Słowenka Vesna Fabjan.Jaśkowiec kapitalnie pokonała wiraż przed ostatnią prostą. Nasza zawodniczka wysunęła się na drugie miejsce, którego nie oddała już do końca. Bieg wygrała Fabjan. Jaśkowiec straciła do zwyciężczyni 0,25 s.Z tego biegu do finału awansowały także Diggins i Herrmann jako "lucky looser". Stawkę finalistek uzupełniły Amerykanka Kikkan Randall i Szwajcarka Laurien van der Graaff, które okazały się najlepsze w pierwszym biegu półfinałowym. Finał Już sam awans Jaśkowiec do finału był miłą niespodzianką. Polka znalazła się w doborowym towarzystwie, a zdecydowaną faworytką biegu była Randall. Amerykanka od początku ruszyła ostro, nadając ton rywalizacji. Jaśkowiec w początkowym etapie biegła na ostatnim miejscu. Polka próbowała zbliżyć się do prowadzących zawodniczek, ale bieg był bardzo szybki.Na ostatnim zakręcie przewróciły się Diggins i Van der Graaff. Z tego skorzystała Jaśkowiec, która wysunęła się na trzecie miejsce. Na prostej Polkę wyprzedziła jednak Fabjan. Jako pierwsza linię mety minęła Randall. Na drugim miejscu ze stratą 0,25 s uplasowała się Herrmann. Jaśkowiec straciła do triumfatorki 1,42 s. Do Szklarskiej Poręby nie przyjechały m.in. reprezentacje Norwegii, Finlandii oraz Szwecji. W niedzielę odbędą się biegi ze startu wspólnego technika klasyczną - panie na 10, a panowie na 15 km. Wyniki sprintu: finał 1. Kikkan Randall (USA) 3.06,89 2. Denise Herrmann (Niemcy) strata 0,25 s 3. Vesna Fabjan (Słowenia) 1,10 4. Sylwia Jaśkowiec (Polska) 1,42 5. Jessica Diggins (USA) 6,99 6. Laurien van der Graaf (Szwajcaria) 25,96 ... 17. Justyna Kowalczyk (Polska) ćwierćfinał 30. Agnieszka Szymańczak (Polska) 36. Paulina Maciuszek (Polska) eliminacje 38. Marcela Marcisz (Polska) 41. Ewelina Marcisz (Polska) 44. Kornelia Kubińska (Polska) 46. Natalia Grzebisz (Polska) 49. Justyna Mordarska (Polska) 52. Urszula Łętocha (Polska) 54. Martyna Galewicz (Polska) 56. Emilia Romanowicz (Polska) 58. Magdalena Kozielska (Polska) Klasyfikacja generalna PŚ (po 16 z 28 zawodów): 1. Therese Johaug (Norwegia) 1002 pkt 2. Astrid Uhrenholdt Jacobsen (Norwegia) 841 3. Marit Bjoergen (Norwegia) 676 4. Heidi Weng (Norwegia) 619 5. Anne Kylloenen (Finlandia) 564 6. Krista Lahteenmaki (Finlandia) 531 7. Kerttu Niskanen (Finlandia) 522 8. Denise Herrmann (Niemcy) 509 9. Kikkan Randall (USA) 503 10. Justyna Kowalczyk (Polska) 458 ... 30. Sylwia Jaśkowiec (Polska) 130 57. Paulina Maciuszek (Polska) 65 97. Agnieszka Szymańczak (Polska) 3 Klasyfikacja generalna sprintu (po 7 z 11 zawodów): 1. Denise Herrmann (Niemcy) 362 2. Kikkan Randall (USA) 337 3. Laurien van der Graaf (Szwajcaria) 242 ... 6. Justyna Kowalczyk (Polska) 170 19. Sylwia Jaśkowiec (Polska) 80 69. Agnieszka Szymańczak (Polska) 3