Kalla wygrała Tour de Ski w sezonie 2007/2008. W następnym chorowała, a w 2009/2010 zrezygnowała i w Vancouver zdobyła złoty medal igrzysk na 10 kilometrów techniką dowolną. "Po dokładnej analizie razem z trenerami stwierdziliśmy, że była to świetna recepta na przygotowania olimpijskie i dlatego zrezygnuję z Touru oraz niektórych zawodów Pucharu Świata, zwłaszcza tych ze sprintami w programie" - powiedziała Kalla w wywiadzie dla dziennika "Norrlaendska Socialdemokraten". Szwedka zamierza również ograniczyć liczbę godzin treningów. Jak podkreśliła, do sezonu podejdzie "na luzie". "Puchar Świata tej zimy nie będzie miał większego znaczenia. Nie będzie potrzeby szarpania się i w ten sposób szczyt formy będę mogła zaplanować na zimową olimpiadę w lutym. To będzie mój pierwszy spokojny sezon, ponieważ od lat już w październiku czułam się przemęczona. Start w Tour de Ski byłby męczący, zwłaszcza, że już w miesiąc po nim rozpocznie się olimpiada" - wspomniała Kalla. Norweskie media skomentowały decyzję Szwedki jako "niebezpieczną" dla rywalek. Dziennik "Aftenposten" podkreślił, że "wypoczęta i dobrze przygotowana Kalla będzie poważnym zagrożeniem dla wielkiej trójki tradycyjnie już dzielącej między sobą medale: Marit Bjoergen, Therese Johaug i Justyny Kowalczyk". Zawody Tour de Ski zostaną rozegrane w dniach 29 grudnia - 5 stycznia, a zimowe igrzyska w Soczi potrwają od 8 do 23 lutego.