Zobacz relację na żywo z biegu łączonego mistrzostw świata w Val di Fiemme! Dla Kowalczyk będzie to drugi start w tych mistrzostwach. W czwartek w sprincie techniką klasyczną zajęła szóste miejsce choć była duża szansa na medal. Polka jednak upadła na jednym z podbiegów i nie była w stanie odrobić strat na tym krótkim dystansie. W biegu łączonym (7,5 km techniką klasyczną plus 7,5 km techniką dowolną) będzie się chciała zrehabilitować za ten pechowy start i może stanąć na podium. Kowalczyk z dwóch ostatnich MŚ wracała z medalem w tej konkurencji. W Libercu (2009) sięgnęła po złoto, a przed dwoma laty w Oslo była druga. Tytułu broni Norweżka Marit Bjoergen. Narciarka z Kasiny Wielkiej nie chciała zdradzić taktyki na sobotnie zmagania, ale trener norweskiej kadry Egil Kristiansen wie, czego się spodziewać. "Mocną stroną Kowalczyk jest technika klasyczna, więc pewnie ostro ruszy, próbując uzyskać przewagę. Moje zawodniczki mocniejsze są w "łyżwie". Zapowiada się ciekawa i zacięta walka" - powiedział szkoleniowiec. Najgroźniejszymi rywalkami Kowalczyk będą oczywiście Norweżki z Bjoergen i Therese Johaug na czele. Nasza zawodniczka w gronie kandydatek do medali wymieniła także Szwedkę Charlottę Kallę i Rosjankę Julię Czekaliewą. Oprócz Kowalczyk, w biegu wezmą udział jeszcze trzy Polki: Paulina Maciuszek, Kornelia Kubińska i Agnieszka Szymańczak. Zobacz relację na żywo z biegu łączonego mistrzostw świata w Val di Fiemme!