W sobotę Justynę Kowalczyk czeka rywalizacja w sprincie techniką klasyczną. Polka może po raz pierwszy w tym sezonie Pucharu Świata stanąć na podium. Estońska Otepaeae to jedno z jej ulubionych miejsc. Poza tym na starcie zabraknie Norweżki Marit Bjoergen.
Podopieczna trenera Aleksandra Wierietielnego właśnie w Otepaeae w 2007 roku cieszyła się z pierwszego zwycięstwa w Pucharze Świata.
Prowadząca w klasyfikacji generalnej PŚ Bjoergen oraz jej rodaczki Therese Johaug i Heidi Weng spokojnie trenują w kraju po Tour de Ski. Narciarka z Kasiny Wielkiej wyczerpującego cyklu nie ukończyła. Zemdlała na finałowym podbiegu na stok Alpe Cermis i trafiła do szpitala. Rezygnacji ze startu w Estonii nie brała jednak pod uwagę.
Kwalifikacje rozpoczną się o 9.00, a ćwierćfinały dwie godziny później.
