Cały wpis Kowalczyk zamieszczony tuż po biegu prezentuje się następuje:"Jeszcze długa droga przede mną. Nic się nie stało. Umarłam po prostu. Dalej umieram:) Nartki ok, trasa ok. Nogi tylko nie podają." Przez trzy pierwsze punkty pomiaru czasu (prawie osiem kilometrów), Kowalczyk utrzymywała się na trzeciej pozycji. Ustępowała jedynie późniejszej zwyciężczyni Therese Johaug i Marit Bjoergen.W końcówce polska mistrzyni osłabła i ostatecznie zakończyła rywalizację na siódmym miejscu.