Kowalczyk po wygranych zawodach Pucharu Świata w biegu łączonym 2 x 7,5 km w Pjongczang udała się do Soczi. Polka cały czas ostro trenuje, żeby być w stuprocentowej formie na mistrzostwach świata w Lahti. Polska "Królowa Nart" chętnie dzieli się postępami z treningów w mediach społecznościowych. Jej pobyt w Rosji na razie zdominowały jednak zdjęcia zasypanego Soczi. Śniegu mają tam, co nie miara. Trzeba go nawet odśnieżać z dachów! Trzeba przyznać, że wygląda to imponująco. Nie zazdrościmy jednak odśnieżania... Justyna Kowalczyk po blisko dwóch miesiącach przerwy w zawodach Pucharu Świata wróciła do rywalizacji. Polka wystartowała w dwóch konkursach w południowokoreańskim Pjongczangu. W sprincie techniką klasyczną była czwarta, a w biegu łączonym 2 x 7,5 km zajęła pierwsze miejsce.