Kowalczyk Puchar Świata zdobywała trzy lata z rzędu (2009-11). Na drodze do czwartego kolejnego triumfu, i tym samym dokonania czegoś, czego nie zrobiła jeszcze żadna biegaczka, stanęła jej w 2012 roku Norweżka Marit Bjoergen. W poprzednim sezonie podopieczna Aleksandra Wierietielnego znów była jednak bezkonkurencyjna. Najważniejszą imprezą sezonu 2013/14 są igrzyska olimpijskie w Soczi (7-23 lutego). W związku z nimi rywalizacja w PŚ będzie mniej intensywna. Zaplanowano 26 biegów indywidualnych (w tym 10 sprintów), w poprzednim sezonie było ich 29.Do pucharowego kalendarza wróciła Szklarska Poręba. Na Polanie Jakuszyckiej (18-19 stycznia) odbędzie się sprint techniką dowolną i bieg ze startu wspólnego "klasykiem" (10 km kobiety, 15 km mężczyźni).W okresie przygotowawczym Kowalczyk powtórzyła sprawdzone wcześniej rozwiązania. Latem ponownie trenowała na śniegu w Nowej Zelandii, a na zgrupowaniach towarzyszył jej jako sparingpartner Maciej Kreczmer.W dniach 15-17 listopada Polka rywalizowała w zawodach w fińskim Muonio, zaliczanych do Pucharu FIS. W sprincie i biegu na 5 km (obie konkurencje techniką klasyczną) była bezkonkurencyjna. Dopiero 24. miejsce zajęła natomiast w zmaganiach na 10 km techniką dowolną. Jak sama mówiła, mocno we znaki dały jej się bolące piszczele.Inauguracje PŚ do tej pory nie były mocną stroną Kowalczyk. W ostatnich pięciu latach najwyższą lokatą jaką zajęła w pierwszych zawodach cyklu było siódme miejsce w 2008 i 2010 roku. W 2012 w szwedzkim Gaellivare była dopiero 27.Tym razem powinno być lepiej. Po pierwsze sezon rozpoczyna się później niż zwykle, a po drugie w fińskim Kuusamo przyjdzie jej rywalizować, preferowaną przez nią, techniką klasyczną - w piątek w sprincie, a w sobotę w biegu na 5 km.- Pracuję bardzo ciężko i choć forma tradycyjnie ma rosnąć w trakcie sezonu, to naprawdę zdziwiłabym się, gdybym znów zaczęła tak słabo. Tym bardziej, że trasy w Kuusamo bardzo lubię - już w październiku mówiła Kowalczyk.Mistrzyni olimpijska z Vancouver zwykle rezygnowała z rywalizacji w sprinterskich zawodach zaplanowanych tuż po wyczerpującym cyklu Tour de Ski. W tym sezonie ma być podobnie, choć z powodu igrzysk w Soczi niewykluczone są inne zmiany.- Nie wszystko teraz da się przewidzieć. Trzeba działać elastycznie i szybko reagować. Wiem, że Justyna przewiduje z góry wyłączenie zawodów w Novym Mescie i Dobbiaco, ale może w trakcie sezonu wyjdzie, że tam trzeba wystartować, a inne odpuścić - powiedział prezes Polskiego Związku Narciarskiego Apoloniusz Tajner.Tradycyjnie najgroźniejszymi rywalkami Kowalczyk będą Norweżki - Bjoergen i Therese Johaug. W poprzednim sezonie cztery narciarki z tego kraju znalazły się w pierwszej szóstce końcowej klasyfikacji PŚ. Liczyć powinny się też Szwedka Charlotte Kalla oraz, przede wszystkim w sprintach, Amerykanka Kikkan Randall.W poprzednim sezonie dorobek pozostałych reprezentantów Polski był symboliczny. W klasyfikacji generalnej PŚ Paulina Maciuszek, z siedmioma punktami, zajęła 109. miejsce. Natomiast wśród panów Kreczmer był 122. (18 pkt), a Maciej Staręga - 133. (15).- Mamy cztery dziewczyny, które już od pięciu lat prezentują pewien niezły poziom. W ubiegłym roku choroby i kontuzje spowodowały zaburzenia, ale teraz znowu wszystko idzie dobrze. Zawodniczki są zdrowe i świetnie przygotowane. Trener Ivan Hudac pierwszy rok poświęcił na to, by się zaadaptować w tej trudnej sytuacji, a teraz wszystko gra. W Pucharze Świata oczekuję miejsc 25-40. Ja nawet liczę, w kategoriach niespodzianki, na medal w sztafecie podczas igrzysk w Soczi. Po występie w mistrzostwach świata Val di Fiemme wydaje się to nierealne, ale według mnie można mieć nadzieję - ocenił Tajner. Kalendarz Pucharu Świata w biegach narciarskich 2013/14: 29 listopada - 1 grudnia - Kuusamo (Finlandia) 7-8 grudnia - Lillehammer (Norwegia) 14-15 grudnia - Davos (Szwajcaria) 21-22 grudnia - Asiago (Włochy) 28-29 grudnia - Oberhof (Niemcy, początek Tour de Ski) 31 grudnia-1 stycznia - Lenzerheide (Szwajcaria) 3 stycznia 2014 - Dobbiaco/Toblach (Włochy) 4-5 stycznia - Val di Fiemme (Włochy, zakończenie Tour de Ski) 11-12 stycznia - Nove Mesto (Czechy) 18-19 stycznia - Szklarska Poręba 1-2 lutego - Dobbiaco/Toblach 1-2 marca - Lahti (Finlandia) 5 marca - Drammen (Norwegia) 8-9 marca - Oslo 14-16 marca - Falun (Szwecja)