"15-ście lat temu razem zaczynałyśmy przygodę w zakopiańskiej Szkole Mistrzostwa Sportowego. Bardzo różnie nam się to potoczyło. Krysia już kilka miesięcy później przeszła pierwszą operację kolana. A było ich w późniejszych latach kilka" - wspomina gwiazda biegów narciarskich na swoim blogu w portalu natemat.pl."Potem niekończące się protesty kręgosłupa, operacja barku. Zmiany trenerów, zawirowania prywatne (To kiedy urządzamy ten casting na męża?? :))" - czyżby marzenia o większych zmianach życiowych?"Kocha ten swój biathlon bardzo mocno. Sport bywa jednak sprawiedliwy!" - pisze Justyna. "A tak na marginesie - teraz jest nas już dwie. Strach się bać:)) Dla mnie 2.5km trasy nartorolkowej w Zakopanem, dla Krysi drugie tyle - najlepiej połączone - bardzo grzecznie i ładnie prosimy!!!" - kończy polska zawodniczka. Srebrny medal Pałki, wywalczony w niedzielę, jest pierwszym zdobytym przez kobietę w biegu indywidualnym w historii polskiego biathlonu.