Co? Gdzie? Kiedy? Bądź na bieżąco i sprawdź Sportowy Kalendarz! Międzynarodowa Federacja Narciarska (FIS) zmieniła zasady liczenia indywidualnych zwycięstw w Pucharze Świata w biegach. Na pierwszym miejscu pozostaje Marit Bjoergen ze 102 wygranymi, ale druga jest Justyna Kowalczyk - 49, która wyprzedziła Bjoerna Daehlie. Według reformy wprowadzonej przez FIS i działającej wstecz, liczy się teraz każde indywidualne zwycięstwo w etapowych zawodach typu Tour de Ski czy Ruka Triple, a nie triumf w klasyfikacji końcowej. W ten sposób Norweżka Bjoergen, która miała dotychczas 75 zwycięstw, ma zaliczone 102, a Kowalczyk do dotychczasowych 30 wygranych w PŚ doliczono 14 etapowych w TdS i dodatkowe pięć w mini tourach. Wywołało to szereg komentarzy w norweskich mediach. "W ten sposób potężna polska specjalistka od Tour de Ski Justyna Kowalczyk ze swoimi 49 wygranymi jest autorką sensacji, ponieważ wyprzedziła naszego legendarnego Bjoerna Daehlie, który ma na koncie zaledwie 46 zwycięstw" - skomentował kanał telewizji publicznej NRK. "Teraz Polka znajduje się na solidnym drugim miejscu wśród arystokracji biegów narciarskich. Z kolei nasz obecny wielki gwiazdor Petter Northug miał dotychczas 18 wygranych, lecz po zmianach w liczeniu, z 36 dalej znajduje się daleko z tyłu" - podkreślili dziennikarze tej stacji. Startujący w latach 1989-1999 Bjoern Daehlie zdobył w swojej karierze 12 medali olimpijskich - osiem złotych i cztery srebrne. W mistrzostwach świata sięgnął po 17 medali, w tym dziewięć złotych, pięć srebrnych i trzy brązowe. Sześć razy wygrał Puchar Świata w klasyfikacji generalnej i odniósł 46 zwycięstw indywidualnych.