Kowalczyk zamieściła dziś rano wpis na Facebooku. "Chyba za ciężko trenuję i mam kłopoty ze wzrokiem..." - zaczęła nasza najlepsza biegaczka narciarska w historii. "Przeglądam wyniki z Mistrzostw Świata Juniorów i nie widzę tam ani jednej reprezentantki Polski" - wyjaśniła, o co chodzi. "Są dziewczyny z Australii, Mongolii, Serbii, Wielkiej Brytanii i z innych egzotycznych narciarsko krajów, ale nie z Polski" - podkreśliła. "Panowie działacze, przyjmijcie moje gratulacje. Tak zabijacie dyscyplinę" - oberwało się odpowiedzialnym za rozwój biegów narciarskich w Polsce.