"Cudnie być w swoim sportowym domu. Maleńka estońska Otepaeae zastąpiła mi już dawno - i latem, i zimą - polski biegówkowy niebyt" - napisała Kowalczyk na swoim profilu na Facebooku. Podopieczna trenera Aleksandra Wierietielnego ma wiele pozytywnych wspomnień z tego miejsca. To właśnie tam 7 stycznia 2006 roku po raz pierwszy zajęła miejsce na podium w zawodach PŚ, kiedy była trzecia na 10 km techniką klasyczną. Rok później w tej samej miejscowości i konkurencji cieszyła się z pierwszego zwycięstwa. Po wyczerpującym Tour de Ski, którego narciarka z Kasiny Wielkiej nie ukończyła, mdlejąc na finałowym podbiegu na stok Alpe Cermis, Otepaeae wydaje się być niemal idealnym dla niej miejscem do startu. Nie bez znaczenia jest także fakt, że w Estonii zabraknie najlepszych norweskich zawodniczek, łącznie z liderką klasyfikacji generalnej PŚ Marit Bjoergen. Polka w sobotnim starcie będzie więc miała dużą szansę na pierwsze podium w tym sezonie PŚ. Sprint techniką klasyczną to także konkurencja, z którą wiąże olbrzymie nadzieje podczas lutowych mistrzostw świata w Falun. W klasyfikacji generalnej PŚ Kowalczyk jest ósma, zgromadziła 396 punktów. Bjoergen pewnie zmierza po czwartą w karierze Kryształową Kulę. Na koncie ma 1588 pkt i druga, rodaczkę Therese Johaug wyprzedza o 450. Po zawodach w Estonii pucharowa karawana ruszy dalej na wschód. W dniach 23-25 stycznia narciarki będą rywalizowały w rosyjskim Rybińsku. Program zawodów Pucharu Świata w biegach narciarskich w Otepaeae: sobota, 17 stycznia sprint techniką klasyczną (9.00 kwalifikacje, ćwierćfinały od 11.00) niedziela, 18 stycznia sprint drużynowy techniką dowolną (9.30 kwalifikacje, finały od 12.00)