"Prezes PZN w Zakopanem skoczni i skoków doglądał, a o trasie dla biegaczy narciarskich jak zawsze zapomniał" - napisała na Twitterze Kowalczyk. Polka tym samym znowu przypomniała, że w naszym kraju nadal brakuje tras dla biegaczy narciarskich. Mistrzyni olimpijska powoli zbliża się ku końcowi kariery, a w tym temacie postępów nie widać. Kowalczyk wielokrotnie publicznie krytykowała za to Polski Związek Narciarski, sugerując, że na pierwszym miejscu stawia skoki. Kowalczyk przyjechała do kraju na Święta Bożego Narodzenia. Ze względu na brak tras, Polka odbyła trening w Tatrach. AK