Przed ostatnim etapem minicyklu Kowalczyk zajmowała 30. miejsce. Podopieczna trenera Aleksandra Wierietielnego w sprincie była 37., a w biegu na 5 km zajęła 28. pozycję. Obie konkurencje były rozgrywane techniką dowolną, która jest jej słabszą stroną. W efekcie w niedzielę wyruszyła na trasę 92 sekundy po prowadzącej Norweżce Marit Bjoergen. Przed naszą dwukrotną mistrzynią olimpijską wybiegły m.in. jeszcze dwie inne nasze reprezentantki - Sylwia Jaśkowiec i Ewelina Marcisz. Biegnąc techniką klasyczną w swojej koronnej konkurencji, Justyna szybko wyprzedzała kolejne rywalki. Po 900 metrach była już osiemnasta. Mocno rozpoczęła także prowadząca Bjoergen i utrzymywała bezpieczną, prawie półminutową przewagę nad grupą pościgową, w której były dwie jej rodaczki - Therese Johaug i Heidi Weng. Trzy kolejne Norweżki były w kolejnej, pięcioosobowej grupce, która traciła już ponad minutę. Po 2,2 km strata Kowalczyk do Bjoergen wzrosła do minuty i 37 sekund, ale Polka była już trzynasta. Po kolejnym kilometrze i stu metrach Johaug i Weng odrobiły sześć sekund do liderki i traciły 24 s. Kowalczyk wyprzedziła kolejną rywalkę i była dwunasta. Polka biegła w trzeciej grupce pościgowej, a do drugiej, w której tempo nadawała Charlotte Kalla, traciła pół minuty. Sytuacja nie zmieniła się na kolejnym punkcie pomiaru czasu (5 km). 900 metrów dalej strata Johaug i Weng do Bjoergen stopniała do 22 sekund. Kowalczyk po chwili odpoczynku wyszła na prowadzenie w trzeciej grupie pościgowej (dziewiąte miejsce) i zaczęła dyktować tempo. Przewaga Bjoergen malała, zwłaszcza że na podbiegu tempo podkręciła Johaug i po 8,3 km dzieliło je już tylko 5,3 s. Weng nie wytrzymała, a Johaug dogoniła rodaczkę i starała się ją zostawić. Bjoergen nie pozwoliła się jednak zgubić. Odpoczęła podczas zjazdu tuż za plecami Johaug, a na finiszu była mocniejsza i wygrała o 0,6 s. Trzecia Weng straciła 12,3 s. Kowalczyk przybiegła na 10. pozycji ze stratą 2.15,6 do Bjoergen. Pozostałe reprezentantki Polski zajęły odległe lokaty: Sylwia Jaśkowiec była 36. Ewelina Marcisz - 40., Kornelia Kubińska - 55., a Paulina Maciuszek - 61. Bjoergen umocniła się na prowadzeniu w klasyfikacji Pucharu Świata (519 pkt). W czołowej szóste jest pięć Norweżek. Kowalczyk jest ósma (181). Autor: Mirosław Ząbkiewicz Wyniki: 1. Marit Bjoergen (Norwegia) 28.19,7 2. Therese Johaug (Norwegia) strata 0,6 s 3. Heidi Weng (Norwegia) 12,3 4. Ingvild Flugstad Oestberg (Norwegia) 1.38,3 5. Charlotte Kalla (Szwecja) 1.50,9 6. Ragnhild Haga (Norwegia) 1.55,3 7. Maiken Caspersen Falla (Norwegia) 2.00,8 8. Krista Parmakoski (Finlandia) 2.13,1 9. Kerttu Niskanen (Finlandia) 2.13,3 10. Justyna Kowalczyk (Polska) 2.15,6 ... 36. Sylwia Jaśkowiec (Polska) 3.31,1 40. Ewelina Marcisz (Polska) 3.45,6 55. Kornelia Kubińska (Polska) 4.36,9 61. Paulina Maciuszek (Polska) 5.05,6 Klasyfikacja generalna Pucharu Świata (po 6 z 27 biegów): 1. Marit Bjoergen (Norwegia) 519 pkt 2. Therese Johaug (Norwegia) 388 3. Heidi Weng (Norwegia) 304 4. Ingvild Flugstad Oestberg (Norwegia) 296 5. Charlotte Kalla (Szwecja) 230 6. Maiken Caspersen Falla (Norwegia) 217 7. Krista Parmakoski (Finlandia) 186 8. Justyna Kowalczyk (Polska) 181 9. Ragnhild Haga (Norwegia) 169 10. Julia Czekałowa (Rosja) 150 ... 55. Sylwia Jaśkowiec (Polska) 6 57. Ewelina Marcisz (Polska) 6