Sześciokrotna mistrzyni olimpijska przyznała, że dominacja Norweżek jest w tym sezonie tak wyraźna, iż każdy medal, wyrwany jej rodaczkom, będzie dla reszty stawki ogromnym sukcesem. Kolejne łatwe zwycięstwa przestały już ją cieszyć, dlatego Bjoergen liczy, iż przynajmniej dwie zawodniczki będą w stanie nawiązać z nią walkę. - Cudownie jest rywalizować z Polką. A ostatnio na trasach jest nawet mniej polskich kibiców... - martwiła się Bjoergen. Mistrzostwa świata w szwedzkim Falun zostaną rozegrane w dniach 18 lutego-1 marca.