Występujące tu zespoły w historii bezpośrednich pojedynków spotkały się ze sobą trzy razy. Jedenastka Vegalty Sendai wygrała dwa razy, a przegrała tylko raz. W pierwszej połowie nie doszło do żadnych przełomowych wydarzeń w meczu, mimo starań z obu stron. Pierwsza połowa zakończyła się wynikiem 0-0. Trener Tokushimy Vortis postanowił wzmocnić linię napadu i w 61. minucie zastąpił zmęczonego Kazunariego Ichimiego. Na boisko wszedł Yuki Kakita, który miał za zadanie częściej niepokoić obrońców drużyny przeciwnej. A kibice Vegalty Sendai nie mogli już doczekać się wprowadzenia Takumę Nishimurę. W bieżącym sezonie ten napastnik wchodził już jako rezerwowy pięć razy i ma na koncie pięć strzelonych goli. Murawę musiał opuścić Cayman Togashi. W 67. minucie Kunimitsu Sekiguchi zastąpił Ryomę Kidę. Jedyną kartkę w meczu sędzia pokazał Kyoheiemu Yoshinowi z Vegalty Sendai. Była to 70. minuta pojedynku. Między 72. a 83. minutą, boisko opuścili zawodnicy Vegalty Sendai: Chihiro Kato, Yoshiki Matsushita, Shuhei Akasaki, na ich miejsce weszli: Takumi Mase, Shogo Nakahara, Felippe Cardoso. Także w drużynie przeciwnej trener zarządził roszady na boisku, miejsce Tokumy Suzuki, Shoty Fukuoki zajęli: Yudai Konishi, Diego. Pod koniec meczu jedynego gola meczu strzelił Hidenori Ishii dla zespołu Tokushimy Vortis. Bramka padła w tej samej minucie. W doliczonej drugiej minucie meczu w drużynie Tokushimy Vortis doszło do zmiany. Joel Fujita wszedł za Kena Iwao. To był brutalny mecz. Obie drużyny koncentrowały się bardziej na faulowaniu przeciwnika niż na strzelaniu goli. Arbiter nie ukarał piłkarzy Tokushimy Vortis żadną kartką, natomiast zawodnikom gospodarzy przyznał jedną żółtą. Jedenastka gospodarzy w drugiej połowie wymieniła pięciu zawodników. Natomiast drużyna Tokushimy Vortis w drugiej połowie wymieniła czterech zawodników. 2 października zespół Vegalty Sendai rozegra kolejny mecz na wyjeździe. Jego przeciwnikiem będzie Kashiwa Reysol. Natomiast 3 października Sagan Tosu zagra z drużyną Tokushimy Vortis na jej terenie.