Jedenastki nie spotykały się na boisku zbyt często. Na 14 meczów drużyna Shonanu Bellmare wygrała trzy razy, ale więcej przegrywała, bo aż osiem razy. Trzy mecze zakończyły się remisem. Na pierwszą bramkę meczu nie trzeba było długo czekać. Już na początku meczu to piłkarze Urawej Red Diamonds otworzyli wynik. W dziewiątej minucie po gwizdku arbitra oznaczającego początek spotkania na listę strzelców wpisał się Kasper Junker. Można się było tego spodziewać, w tym sezonie jest naprawdę skuteczny i wielokrotnie trafiał do siatki rywali. Ma już na swoim koncie sześć strzelonych goli. Przy zdobyciu bramki pomógł Tomoaki Makino. Jedenastka Urawej Red Diamonds niedługo cieszyła się prowadzeniem. Trwało to 18 minut, drużyna gości doprowadziła do remisu. Gola strzelił Naoki Yamada. Sytuację bramkową stworzył Satoshi Tanaka. Pierwsza połowa zakończyła się remisem. Dalsze wysiłki podejmowane przez drużynę Urawej Red Diamonds przyniosły efekt bramkowy. W 53. minucie Kasper Junker po raz drugi zdobył bramkę zmieniając wynik na 2-1. Asystę przy bramce zanotował Yoshio Koizumi. W 61. minucie za Tarika Elyounoussiego wszedł Shuto Machino. W tej samej minucie w jedenastce Shonanu Bellmare doszło do zmiany. Shintaro Nago wszedł za Masakiego Ikedę. A trener Urawej Red Diamonds wyciągnął asa z rękawa i wpuścił na boisko Takahira Sekinego. W bieżącym sezonie ten pomocnik wchodził już jako rezerwowy pięć razy i ma na koncie jednego strzelonego gola. Murawę musiał opuścić Tatsuya Tanaka. W 64. minucie w zespole Urawej Red Diamonds doszło do zmiany. Kai Shibato wszedł za Daikiego Kaneka. Niedługo później Wellington wywołał eksplozję radości wśród kibiców Shonanu Bellmare, strzelając kolejnego gola w 70. minucie starcia. Bramka padła po podaniu Taigi Haty. W ostatnich minutach spotkania na boisku emocje piłkarzy dorównywały tym na trybunach. W 88. minucie wynik ustalił Takuya Okamoto. W doliczonym czasie gry w jedenastce Urawej Red Diamonds doszło do zmiany. Kenyu Sugimoto wszedł za Tomoakiego Okuba. Do końca spotkania wynik nie uległ zmianie. Mecz zakończył się rezultatem 2-3. Przewaga zespołu Urawej Red Diamonds w posiadaniu piłki była ogromna (63 procent), niestety, pomimo takiej przewagi piłkarze przegrali mecz. Jedenastka Shonanu Bellmare zagrała bardzo agresywnie, co niestety przełożyło się na dużą liczbę fauli. Sędzia nie pokazał żadnych kartek, mimo zdarzających się fauli. Drużyna gospodarzy w drugiej połowie wymieniła czterech zawodników. Natomiast jedenastka Shonanu Bellmare w drugiej połowie dokonała pięciu zmian. Już w najbliższą środę zespół Urawej Red Diamonds rozegra kolejny mecz na wyjeździe. Jego rywalem będzie Kashiwa Reysol. Natomiast 27 czerwca Kashiwa Reysol zagra z zespołem Shonanu Bellmare na jego terenie.