Drużyny nie spotykały się na boisku zbyt często. Na 11 pojedynków zespół Consadole Sapporo wygrał trzy razy, ale więcej przegrywał, bo sześć razy. Dwa mecze zakończyły się remisem. Niewiele działo się od początku meczu, dlatego warto odnotować fakt, że już w tej fazie spotkania jeden z zawodników nie mógł kontynuować zawodów. W 30. minucie za Shinza Korokiego wszedł Yuki Muto. W pierwszej minucie doliczonego czasu gry kartkę dostał Ryosuke Yamanaka z drużyny gospodarzy. Na tym zakończyła się pierwsza połowa spotkania. Obie drużyny schodziły na przerwę przy bezbramkowym wyniku. Szczęście uśmiechnęło się do piłkarzy Consadole Sapporo w 52. minucie spotkania, gdy Yoshiaki Komai zdobył pierwszą bramkę. Asystę przy golu zaliczył Anderson Lopes. Trener Consadole Sapporo postanowił skorzystać ze swojego jokera. W 60. minucie na plac gry wszedł Tomoki Takamine, a murawę opuścił Kim Min-Tae. A kibice Urawej Red Diamonds nie mogli już doczekać się wprowadzenia Takuyę Aokiego. W bieżącym sezonie ten pomocnik wchodził już jako rezerwowy siedem razy. Murawę musiał opuścić Daisuke Suzuki. Między 65. a 78. minutą, boisko opuścili piłkarze Consadole Sapporo: Yoshiaki Komai, Lucas Fernandes, Takuro Kaneko, Jay Bothroyd, na ich miejsce weszli: Douglas Oliveira, Daiki Suga, Kosuke Shirai, Ryota Hayasaka. Także w drużynie przeciwnej trener zarządził roszady na boisku, miejsce Ewertona, Katsui Iwatake, Koi Yuruki zajęli: Yuki Abe, Hidetoshi Takeda, Tomoya Ugajin. Zespół gospodarzy ruszył do ataku, żeby jak najszybciej odrobić stratę. Sytuację wykorzystała drużyna Consadole Sapporo, zdobywając kolejną bramkę. W 85. minucie wynik na 0-2 podwyższył Shunta Tanaka. Do wypracowania sytuacji bramkowej przyczynił się Akito Fukumori. Na boisku zawrzało. Aby uspokoić sytuację w pierwszej minucie doliczonego czasu gry, sędzia przyznał żółte kartki zawodnikom obu drużyn: Kenyu Sugimocie i Akitowi Fukumoriemu. Do końca spotkania wynik nie uległ zmianie. Starcie zakończyło się rezultatem 0-2. Zespół Consadole Sapporo zagrał bardzo agresywnie, co niestety przełożyło się na dużą liczbę fauli. Zawodnicy Urawej Red Diamonds otrzymali w meczu dwie żółte kartki, a ich przeciwnicy jedną. Jedni i drudzy dokonali po pięć zmian.