Występujące tu drużyny w historii bezpośrednich pojedynków spotkały się ze sobą dwa razy. Zespół Visslu wygrał jeden raz, zremisował raz, nie przegrywając żadnego meczu. Już w pierwszych minutach zespół Visslu próbował rozpoznać przeciwników konstruując akcje zaczepne. Przez dłuższy czas przewaga w posiadaniu piłki była aż nadto widoczna, jednak nie przynosiło to efektów w postaci bramek. W 26. minucie za Junyę Tanakę wszedł Douglas. Jedyną kartkę w pierwszej połowie arbiter pokazał Douglasowi z drużyny gości. Była to 41. minuta meczu. Pierwsza połowa zakończyła się wynikiem 0-0. W 48. minucie sędzia ukarał żółtą kartką Taiseia Miyashira z Tokushimy Vortis, a w 50. minucie Thomasa Vermaelena z drużyny przeciwnej. W 62. minucie w jedenastce Visslu doszło do zmiany. Asahi Masuyama wszedł za Sergiego Sampera. Trener Visslu postanowił zagrać agresywniej. W tej samej minucie zmienił pomocnika Shiona Inoue i na pole gry wprowadził napastnika Daiju Sasakiego. Jak widać, trener sądził, że jego zespół szybko wyjdzie na prowadzenie. Nie mylił się, jego zespół zdołał zdobyć bramkę, odrobić straty i zremisować. Chwilę później trener Tokushimy Vortis postanowił wzmocnić linię pomocy i w 67. minucie zastąpił zmęczonego Shiryu Fujiwarę. Na boisko wszedł Masaki Watai, który miał za zadanie wprowadzić nieco spokoju w środku boiska. Mimo że jedenastka gospodarzy nie grzeszy umiejętnością konstruowania sytuacji strzeleckich, na 73 ataki oddała tylko trzy celne strzały, to w końcu strzeliła długo wyczekiwanego przez ich kibiców gola. Na kwadrans przed zakończeniem spotkania na listę strzelców wpisał się Yuki Kakita. W 80. minucie Noriki Fuke został zmieniony przez Taikiego Tamukaiego, a za Taiseia Miyashira wszedł na boisko Atsushi Kawata, co miało wzmocnić drużynę Tokushimy Vortis. W niedługim czasie trener drużyny przeciwnej także postanowił odświeżyć skład, zmieniając Tetsushiego Yamakawę na Rya Hatsusego. Jedenastka Tokushimy Vortis niedługo cieszyła się prowadzeniem. Trwało to 12 minut, zespół gości doprowadził do remisu. Bramkę zdobył Ryuho Kikuchi. Do wypracowania sytuacji bramkowej przyczynił się Daiju Sasaki. W drugiej minucie doliczonego czasu pojedynku boisko opuścili zawodnicy gospodarzy: Yudai Konishi, Chie Kawakami, a na ich miejsce weszli Joel Fujita, Akira Hamashita. Do końca starcia wynik nie uległ zmianie. Mecz zakończył się rezultatem 1-1. Przewaga drużyny Visslu w posiadaniu piłki była ogromna (61 procent), niestety, pomimo takiej przewagi jedenastce nie udało się wygrać meczu. Piłkarze Tokushimy Vortis obejrzeli w meczu jedną żółtą kartkę, a ich przeciwnicy dwie. Zespół Tokushimy Vortis w drugiej połowie wymienił pięciu graczy. Natomiast drużyna gości dokonała czterech zmian. Już w najbliższą środę zespół Visslu będzie miał szansę na kolejne punkty grając w Chōfu. Jego rywalem będzie FC Tokio. Tego samego dnia Kawasaki Frontale będzie gościć zespół Tokushimy Vortis.