Występujące tu jedenastki w historii bezpośrednich pojedynków spotkały się ze sobą 15 razy. Drużyna Kashimy wygrała aż dziewięć razy, zremisowała raz, a przegrała tylko pięć. Na pierwszą bramkę meczu nie trzeba było długo czekać. W pierwszych minutach meczu piłkarze Shonanu Bellmare nie dali szansy bramkarzowi drużyny przeciwnej. W 13. minucie bramkę zdobył Yuki Ohashi. W zdobyciu bramki pomógł Akimi Barada. W 29. minucie gola samobójczego strzelił zawodnik Shonanu Bellmare Kosei Tani. Na tym zakończyła się pierwsza połowa spotkania. Obie drużyny schodziły na przerwę przy wyniku 1-1. W 67. minucie kartkę dostał Léo Silva z Kashimy. W 69. minucie za Takuyę Okamotę wszedł Shota Kobayashi. Trener Shonanu Bellmare postanowił zagrać agresywniej. W 70. minucie zmienił pomocnika Naokiego Yamadę i na pole gry wprowadził napastnika Tarika Elyounoussiego, który w bieżącym sezonie ma na koncie jedną bramkę. Jak widać, trener sądził, że jego zespół szybko wyjdzie na prowadzenie. Jednak pomylił się - pomimo zmiany taktyki jego drużyna wciąż miała problemy ze skutecznością. A kibice Kashimy nie mogli już doczekać się wprowadzenia Ryujego Izumiego. W bieżącym sezonie ten pomocnik wchodził już jako rezerwowy pięć razy. Murawę musiał opuścić Ryotaro Araki. To była dobra decyzja, ponieważ jego drużynie udało się strzelić zwycięskiego gola. Między 70. a 90. minutą, boisko opuścili piłkarze Shonanu Bellmare: Ryo Takahashi, Hidetoshi Miyuki, Wellington, na ich miejsce weszli: Taiga Hata, Koki Tachi, Shuto Machino. Także w drużynie przeciwnej trener zarządził roszady na boisku, miejsce Juana Alana, Keiga Tsunemota, Léo Silvy zajęli: Yuta Matsumura, Koki Anzai, Yasushi Endo. Na dwie minuty przed zakończeniem spotkania sędzia ukarał kartką Katsuyę Nagatę, zawodnika gości. Dopiero w drugiej połowie Tomoya Inukai wywołał eksplozję radości wśród kibiców Kashimy, zdobywając kolejną bramkę w drugiej minucie doliczonego czasu spotkania meczu. Przy strzeleniu gola asystę zaliczył Yasushi Endo. Trzy minuty później w jedenastce Kashimy doszło do zmiany. Ryota Nagaki wszedł za Shomę Doiego. Do końca starcia wynik nie uległ zmianie. Pojedynek zakończył się rezultatem 1-2. Zespół Kashimy był w posiadaniu piłki przez 65 procent czasu gry, przełożyło się to na zwycięstwo w tym starcie. Arbiter nie ukarał piłkarzy Shonanu Bellmare żadną kartką, natomiast zawodnikom gości przyznał dwie żółte. Jedni i drudzy dokonali po pięć zmian w drugiej połowie. Już w najbliższą niedzielę jedenastka Shonanu Bellmare rozegra kolejny mecz w Toyocie. Jej przeciwnikiem będzie Nagoya Grampus. Tego samego dnia Tokushima Vortis zagra z zespołem Kashimy na jego terenie.