Występujące tu zespoły w historii bezpośrednich pojedynków spotkały się ze sobą 15 razy. Drużyna FC Tokio wygrała aż 11 razy, zremisowała dwa, a przegrała tylko dwa. Pierwszym ważniejszym wydarzeniem w meczu było ukaranie zawodnika. Jedyną żółtą kartkę w meczu arbiter pokazał Leandrowi z FC Tokio. Była to 43. minuta meczu. Pierwsza połowa zakończyła się wynikiem 0-0. W 58. minucie Ryo Takahashi został zastąpiony przez Takuyę Okamotę. W tej samej minucie trener Shonanu Bellmare postanowił skorzystać ze swojego jokera i na plac gry wszedł Shintaro Nago, a murawę opuścił Naoki Yamada. W 66. minucie boisko opuścili zawodnicy gospodarzy: Wellington, Satoshi Tanaka, a na ich miejsce weszli Yuki Ohashi, Hidetoshi Miyuki. Trener FC Tokio postanowił zagrać agresywniej. W 71. minucie zmienił pomocnika Keiga Higashiego i na pole gry wprowadził napastnika Kensuke Nagaiego, który w bieżącym sezonie ma na koncie jednego gola. Jak widać, trener sądził, że jego zespół szybko wyjdzie na prowadzenie. Nie mylił się, jego zespół zdołał strzelić gola i wygrać spotkanie. W tej samej minucie Adailton został zmieniony przez Kyosuke Tagawę, co miało wzmocnić drużynę FC Tokio. Niewiele później trener drużyny przeciwnej także postanowił odświeżyć skład, zmieniając Taigę Hatę na Tarika Elyounoussiego. Mimo że zespół gości nie grzeszy umiejętnością konstruowania sytuacji strzeleckich, na 77 ataków oddał tylko cztery celne strzały, to w końcu strzelił długo wyczekiwanego przez ich kibiców gola. W 83. minucie Kensuke Nagai dał prowadzenie swojej drużynie. To pierwsza bramka tego piłkarza w bieżącym sezonie, dla napastnika, to nie jest dobry rezultat. W 87. minucie w zespole FC Tokio doszło do zmiany. Makoto Okazaki wszedł za Kashifa Bangunagandego. W czwartej minucie doliczonego czasu gry za czerwoną kartkę zszedł z boiska Satoshi Tanaka osłabiając tym samym drużynę Shonanu Bellmare. To nie było ładne widowisko, piłkarze często faulowali, co powodowało przestoje w meczu i zniecierpliwienie na trybunach. Zespół gospodarzy w drugiej połowie wymienił pięciu graczy. Natomiast drużyna FC Tokio w drugiej połowie wykorzystała wszystkie zmiany. Dopiero 21 lipca zespół FC Tokio będzie miał szansę na kolejne punkty grając w Osace. Jego rywalem będzie Cerezo Osaka. Natomiast 9 sierpnia Kashima Antlers zagra z drużyną Shonanu Bellmare na jej terenie.