Jedenastki nie spotykały się na boisku zbyt często. Na 19 meczów zespół Oity Trinita wygrał pięć razy, ale więcej przegrywał, bo aż 11 razy. Trzy mecze zakończyły się remisem. Na pierwszą bramkę meczu trzeba było trochę poczekać. Po nieciekawym początku meczu piłkarze FC Tokio nie dali szansy bramkarzowi drużyny przeciwnej. W 28. minucie bramkę zdobył Ryoma Watanabe. Do wypracowania sytuacji bramkowej przyczynił się Diego Oliveira. Pierwsza połowa zakończyła się skromnym prowadzeniem drużyny FC Tokio. W 56. minucie za Katsunoriego Ueebisu wszedł Hayato Kurosaki. Trener Oity Trinita postanowił zagrać agresywniej. W tej samej minucie zmienił pomocnika Seiga Kobayashiego i na pole gry wprowadził napastnika Yuyę Takazawę. Jak widać, trener sądził, że jego zespół szybko odrobi straty. Nie mylił się, jego jedenastka zdołała zdobyć bramkę, odrobić straty i zremisować. W 59. minucie w zespole FC Tokio doszło do zmiany. Yojiro Takahagi wszedł za Ryomę Watanabego. Niedługo później trener FC Tokio postanowił wzmocnić linię pomocy i w 73. minucie zastąpił zmęczonego Adailtona. Na boisko wszedł Leandro, który miał za zadanie wprowadzić nieco spokoju w środku boiska. Wysiłki podejmowane przez drużynę Oity Trinita w końcu przyniosły efekt bramkowy. Na kwadrans przed zakończeniem pojedynku wynik ustalił Yamato Machida. W 81. minucie Diego Oliveira został zmieniony przez Kensuke Nagaiego, a za Takumiego Nakamurę wszedł na boisko Hotaka Nakamura, co miało wzmocnić jedenastkę FC Tokio. W niedługim czasie trener drużyny przeciwnej także postanowił odświeżyć skład, zmieniając Kenta Hanedę na Yushiego Hasegawę. Do końca starcia rezultat nie uległ zmianie. Mecz zakończył się wynikiem 1-1. Arbiter nie pokazał żadnych kartek, mimo zdarzających się fauli. Oba zespoły dokonały po pięć zmian w drugiej połowie. Już w najbliższą środę drużyna FC Tokio zawalczy o kolejne punkty u siebie. Jej przeciwnikiem będzie Shonan Bellmare. Tego samego dnia Cerezo Osaka będzie rywalem jedenastki Oity Trinita w meczu, który odbędzie się w Osace.