Dotychczasowa historia spotkań między zespołami jest bardzo bogata. Na 29 meczów jedenastka Sanfrecce' Hiroshima wygrała dziewięć razy i zanotowała tyle samo porażek oraz 11 remisów. Od początku meczu, aż do przerwy, próby rozgrywania piłki nie przynosiły efektów po obu stronach. Pierwsza połowa zakończyła się wynikiem 0-0. Trener Nagoi Grampus postanowił zagrać agresywniej. W 56. minucie zmienił pomocnika Hiroyukiego Abe'a i na pole gry wprowadził napastnika Naokiego Maedę, który w bieżącym sezonie ma na koncie sześć goli. Jak widać, trener sądził, że jego zespół szybko wyjdzie na prowadzenie. Nie mylił się, jego jedenastka zdołała strzelić gola i wygrać spotkanie. W tej samej minucie w drużynie Sanfrecce' Hiroshima doszło do zmiany. Yuki Nogami wszedł za Sho Sasakiego. W 63. minucie Takuji Yonemoto zastąpił João Schmidta. Pod koniec meczu jedynego gola meczu strzelił Naoki Maeda dla zespołu Nagoi Grampus. Bramka padła w tej samej minucie. To już siódme trafienie tego zawodnika w sezonie. Przy zdobyciu bramki asystował Ryogo Yamasaki. Chwilę później trener Sanfrecce' Hiroshima postanowił skorzystać ze swojego jokera. W 88. minucie na plac gry wszedł Yoshifumi Kashiwa, a murawę opuścił Yusuke Chajima. Jedenastka Sanfrecce' Hiroshima miała 14 szans na strzelenie bramki z rzutu rożnego. To nie było ładne widowisko, piłkarze często faulowali, co powodowało przestoje w meczu i zniecierpliwienie na trybunach. Sędzia nie przyznał żadnych kartek, mimo zdarzających się fauli. Drużyna Nagoi Grampus w drugiej połowie wykorzystała wszystkie zmiany. Natomiast zespół gości w drugiej połowie wymienił pięciu zawodników.