Drużyny nie spotykały się na boisku zbyt często. Na 18 spotkań zespół Consadole Sapporo wygrał osiem razy, ale więcej przegrywał, bo dziewięć razy. Jeden mecz zakończył się remisem. Kto by pomyślał, że już od pierwszego gwizdka sędziego piłkarze będą grać aż tak agresywnie. Sędzia miał dużo pracy, piłkarze skupiali się na polowaniu na nogi przeciwników i pewnie dlatego kibice nie obejrzeli w tym czasie żadnej bramki. Jedyną żółtą kartkę w pierwszej połowie obejrzał Daiki Suga z Consadole Sapporo. Była to 45. minuta spotkania. Szczęście uśmiechnęło się do piłkarzy Shimizu S-Pulse w 45. minucie spotkania, gdy Shota Kaneko strzelił z rzutu karnego pierwszego gola. To pierwsza bramka tego zawodnika w bieżącym sezonie, dla napastnika, to nie jest dobry rezultat. Pierwsza połowa zakończyła się skromnym prowadzeniem drużyny Shimizu S-Pulse. Na drugą połowę zespół Consadole Sapporo wyszedł w zmienionym składzie, za Ryosuke Shinda, Kazukiego Fukaiego weszli Shunta Tanaka, Douglas. Piłkarze gości szybko odpowiedzieli strzeleniem gola. W 52. minucie Musashi Suzuki wyrównał wynik meczu. Zawodnik ten strzela jak na zawołanie. To już jego piąte trafienie w sezonie. W 54. minucie żółtą kartkę dostał Shunta Tanaka z zespołu gości. W 61. minucie w drużynie Shimizu S-Pulse doszło do zmiany. Keita Nakamura wszedł za Rya Takeuchiego. W 63. minucie czerwoną kartkę po drugiej żółtej dostał Shunta Tanaka z Consadole Sapporo i musiał opuścić boisko. Pierwszą żółtą kartkę dostał ten zawodnik w 54. minucie. W 68. minucie Tomoki Takamine zastąpił Kima Mina-Taego. W tej samej minucie w drużynie Consadole Sapporo doszło do zmiany. Kosuke Shirai wszedł za Lucasa Fernandesa. Arbiter pokazał żółte kartki zawodnikom Consadole Sapporo: Kim Min-Tae w 71. i Douglasowi w 81. minucie. Chwilę później trener Shimizu S-Pulse postanowił wzmocnić linię napadu i w 83. minucie zastąpił zmęczonego Shotę Kanekę. Na boisko wszedł Teerasil Dangda, który miał za zadanie częściej niepokoić obrońców drużyny przeciwnej. Dalsze wysiłki podejmowane przez zespół Shimizu S-Pulse przyniosły efekt bramkowy. W 85. minucie na listę strzelców wpisał się Renato. Asystę zanotował Keita Nakamura. Trener Consadole Sapporo wyciągnął asa z rękawa i wpuścił na boisko Takura Kaneka. W bieżącym sezonie ten pomocnik wchodził już jako rezerwowy siedem razy i ma na koncie jedną zdobytą bramkę. Murawę musiał opuścić Chanathip Songkrasin. Na boisku zawrzało. Aby uspokoić sytuację w pierwszej minucie doliczonego czasu gry, sędzia przyznał żółte kartki zawodnikom obu drużyn: Togowi Umedzie i Takumie Aranowi. W ostatnich minutach spotkania na murawie stadionu emocje piłkarzy dorównywały tym na trybunach. Dwie minuty później wynik ustalił Carlinhos. Przy zdobyciu bramki pomógł Elsinho. Do końca spotkania rezultat nie uległ zmianie. Pojedynek zakończył się wynikiem 3-1. Piłkarze Consadole Sapporo otrzymali w meczu pięć żółtych kartek i jedną czerwoną, natomiast ich przeciwnicy jedną żółtą. Zespół gospodarzy w drugiej połowie wymienił dwóch graczy. Natomiast drużyna Consadole Sapporo w drugiej połowie wymieniła pięciu graczy. Już w najbliższy piątek zespół Shimizu S-Pulse będzie miał szansę na kolejne punkty grając u siebie. Jego przeciwnikiem będzie Kashiwa Reysol. Natomiast w sobotę Kashima Antlers zagra z drużyną Consadole Sapporo na jej terenie.