Dotychczasowa historia spotkań między jedenastkami jest bardzo bogata. Na 29 starć drużyna Sanfrecce Hiroshima wygrała 10 razy i zanotowała dziewięć porażek oraz 10 remisów. Na pierwszą bramkę meczu kibice musieli poczekać do trzeciego kwadransa meczu. Jedyną bramkę meczu zdobył Naoki Maeda dla zespołu Nagoi Grampus. Bramka padła w tej samej minucie. Pierwsza połowa zakończyła się skromnym prowadzeniem drużyny Nagoi Grampus. W 56. minucie Naoki Maeda zastąpił Yukiego Somę. Na 24 minuty przed zakończeniem drugiej połowy w zespole Sanfrecce Hiroshima doszło do zmiany. Yusuke Minagawa wszedł za Taishiego Matsumota. W 73. minucie w drużynie Sanfrecce Hiroshima doszło do zmiany. Tsukasa Morishima wszedł za Gakuta Notsudę. Trener Sanfrecce Hiroshima postanowił zagrać agresywniej. W 82. minucie zmienił obrońcę Emila Salomonssona i na pole gry wprowadził napastnika Rhaynera. Jak widać, trener sądził, że jego zespół szybko odrobi straty. Jednak pomylił się - pomimo zmiany taktyki jego zespół wciąż miał problemy ze skutecznością. W drugiej połowie nie padły gole. Drużyna Nagoi Grampus zdominowała rywali na boisku. Przeprowadziła o wiele więcej groźnych ataków na bramkę przeciwników, oddała siedem celnych strzałów. To nie było ładne widowisko, piłkarze często faulowali, co powodowało przestoje w meczu i zniecierpliwienie na trybunach. Sędzia nie pokazał żadnych kartek, mimo zdarzających się fauli. Oba zespoły wykorzystały wszystkie zmiany w drugiej połowie. Już w najbliższy piątek drużyna Sanfrecce Hiroshima rozegra kolejny mecz u siebie. Jej rywalem będzie Yokohama F. Marinos. Natomiast w sobotę Shonan Bellmare będzie przeciwnikiem jedenastki Nagoi Grampus w meczu, który odbędzie się w Hiratsuce.