Występujące tu jedenastki w historii bezpośrednich pojedynków spotkały się ze sobą 27 razy. Drużyna Sanfrecce Hiroshima wygrała aż 14 razy, zremisowała dziewięć, a przegrała tylko cztery. Na pierwszą bramkę meczu nie trzeba było długo czekać. W pierwszych minutach meczu to zawodnicy Visselu otworzyli wynik. W 15. minucie Wellington dał prowadzenie swojej drużynie. Asystę zaliczył Andres Iniesta. Zespół Visselu krótko cieszył się prowadzeniem. Trwało to tylko osiem minut, ponieważ jedenastka gości doprowadziła do remisu. Gola strzelił Patric. Bramka padła po podaniu Yoshifumiego Kashiwy. Szybko po stracie gola drużyna gospodarzy znów objęła prowadzenie. W 28. minucie na listę strzelców wpisał się Kyogo Furuhashi. To pierwsza bramka tego piłkarza w bieżącym sezonie, dla napastnika, to nie jest dobry rezultat. Asystę przy golu po raz kolejny zanotował Andres Iniesta. Jedyną kartkę w meczu arbiter pokazał Emilowi Salomonssonowi z zespołu gości. Była to 33. minuta meczu. Do końca pierwszej połowy żadnej z drużyn nie udało się zmienić wyniku meczu. W 60. minucie Patric został zmieniony przez Yusuke'a Minagawę. Jedenastka Sanfrecce Hiroshima wyrównała wynik meczu. W 65. minucie bramkę wyrównującą zdobył Yoshifumi Kashiwa. Przy strzeleniu gola asystował Gakuto Notsuda. W końcu rozwiązał się worek z bramkami, jednak kibice gospodarzy nie mieli powodów do zadowolenia. Na 21 minut przed zakończeniem drugiej połowy na listę strzelców wpisał się Daiki Watari. Do wypracowania sytuacji bramkowej przyczynił się Emil Salomonsson. Drużyna gospodarzy ruszyła do ataku, żeby jak najszybciej odrobić stratę. Sytuację szybko wykorzystał zespół Sanfrecce Hiroshima, strzelając kolejnego gola. W 73. minucie Daiki Watari po raz drugi zdobył bramkę zmieniając wynik na 2-4. Przy zdobyciu bramki ponownie asystę zaliczył Gakuto Notsuda. Chwilę później trener Visselu postanowił wzmocnić linię pomocy i w 74. minucie zastąpił zmęczonego Sergiego Sampera. Na boisko wszedł Hirotaka Mita, który miał za zadanie wprowadzić nieco spokoju w środku boiska. Do końca pojedynku wynik nie uległ zmianie. Mecz zakończył się rezultatem 2-4. Sędzia nie ukarał zawodników Visselu żadną kartką, natomiast piłkarzom gości wręczył jedną żółtą. Jedenastka gospodarzy w drugiej połowie wymieniła jednego gracza. Natomiast drużyna Sanfrecce Hiroshima w drugiej połowie wykorzystała wszystkie zmiany. Już w najbliższy piątek jedenastka Sanfrecce Hiroshima będzie miała szansę na kolejne punkty grając u siebie. Jej rywalem będzie FC Tokio. Natomiast w sobotę Urawa Red Diamonds Saitama będzie gościć zespół Visselu.