Dotychczasowa historia spotkań między jedenastkami jest bardzo bogata. Na 25 starć drużyna Cerezo_Osaka wygrała 11 razy i zanotowała dziewięć porażek oraz pięć remisów. Piłkarze obu drużyn potrzebowali dużo czasu, by się rozruszać. Senna atmosfera panowała przez większą część pierwszej połowy. Nikt nie mógł się spodziewać, że prawdziwe emocje jeszcze nadejdą. Dopiero w doliczonym czasie pierwszej połowy coś zaczęło się dziać na boisku. Jedyną kartkę w pierwszej połowie dostał Hirofumi Watanabe z drużyny gości. Była to 45. minuta meczu. Na tym zakończyła się pierwsza połowa spotkania. Obie drużyny schodziły na przerwę przy bezbramkowym wyniku. Trener Cerezo_Osaka postanowił skorzystać ze swojego jokera. W 46. minucie na plac gry wszedł Yuta Toyokawa, a murawę opuścił Ken Tokura. W 49. minucie kartkę otrzymał Daigo Nishi z Visselu. W 75. minucie Sergi Samper został zastąpiony przez Daiju Sasakiego. Na 13 minut przed zakończeniem spotkania w zespole Cerezo_Osaka doszło do zmiany. Eiichi Katayama wszedł za Hiroshiego Kiyotake'a. Chwilę później trener Visselu postanowił wzmocnić linię napadu i w 80. minucie zastąpił zmęczonego Douglasa. Na boisko wszedł Junya Tanaka, który miał za zadanie częściej niepokoić obrońców drużyny przeciwnej. W tej samej minucie Andres Iniesta został zmieniony przez Yutę Goke, a w drugiej minucie doliczonego czasu starcia za Kyoga Furuhashiego wszedł na boisko Yutaro Oda, co miało wzmocnić jedenastkę Visselu. W niedługim czasie trener drużyny przeciwnej także postanowił odświeżyć skład, zmieniając Tatsuhira Sakamota na Yoichira Kakitaniego. Z przebiegu meczu nie wynikało, że jedna z drużyn będzie potrafiła przechylić szalę zwycięstwa na swoją korzyść. Posiadanie piłki rozłożyło się równomiernie na obie drużyny. Remis od samego początku „wisiał w powietrzu”. Obie drużyny utrzymywały się przy piłce praktycznie tyle samo czasu. Mecz był bardzo wyrównany, od pierwszej do ostatniej minuty. To nie było ładne widowisko, piłkarze często faulowali, co powodowało przestoje w meczu i zniecierpliwienie na trybunach. Arbiter nie ukarał piłkarzy gospodarzy żadną kartką, natomiast zawodnikom Visselu pokazał dwie żółte. Drużyna Cerezo_Osaka w drugiej połowie wykorzystała wszystkie zmiany. Natomiast zespół gości w drugiej połowie dokonał czterech zmian. Już w najbliższą niedzielę jedenastka Visselu będzie miała szansę na kolejne punkty grając u siebie. Jej rywalem będzie Gamba Osaka. Tego samego dnia Sagan Tosu będzie gościć jedenastkę Cerezo_Osaka.