Dotychczasowa historia spotkań między drużynami jest bardzo bogata. Na 33 starcia jedenastka Nagoi Grampus wygrała 17 razy i zanotowała 12 porażek oraz cztery remisy. Na pierwszą bramkę meczu nie trzeba było długo czekać. Szczęście uśmiechnęło się do piłkarzy Nagoi Grampus w 12. minucie spotkania, gdy Naoki Maeda strzelił pierwszego gola. Zawodnik ten strzela jak na zawołanie. To już jego ósme trafienie w sezonie. Asystę zanotował Ariajasuru Hasegawa. Zespół gości ruszył do ataku, żeby jak najszybciej odrobić stratę. Sytuację wykorzystała drużyna Nagoi Grampus, zdobywając kolejną bramkę. W 23. minucie na listę strzelców wpisał się Ryuji Izumi. To już szóste trafienie tego piłkarz w sezonie. Asystę przy golu zanotował Naoki Maeda. Do końca pierwszej połowy żadnej z drużyn nie udało się zmienić wyniku meczu. W 49. minucie sędzia przyznał kartkę Ariajasuru Hasegawie z jedenastki gospodarzy. W 54. minucie gola samobójczego strzelił zawodnik Visselu Dankler. W 63. minucie za Naokiego Maedę wszedł Joao Schmidt. Chwilę później trener Visselu postanowił skorzystać ze swojego jokera. W 66. minucie na plac gry wszedł Junya Tanaka, a murawę opuścił Keijiro Ogawa. W 68. minucie Eduardo Neto został zmieniony przez Gabriela Xaviera, co miało wzmocnić drużynę Nagoi Grampus. Trener drużyny przeciwnej także postanowił odświeżyć skład, zmieniając Andresa Iniestę na Sergiego Sampera w 76. minucie oraz Davida Villę na Noriakiego Fujimotę w tej samej minucie. Na dziewięć minut przed zakończeniem pojedynku kartkę dostał Joao Schmidt, zawodnik Nagoi Grampus. A trener Nagoi Grampus wyciągnął asa z rękawa i wpuścił na boisko Shuheiego Akasakiego. W bieżącym sezonie ten napastnik wchodził już jako rezerwowy 13 razy i ma na koncie aż pięć zdobytych bramek. Murawę musiał opuścić Ariajasuru Hasegawa. Do końca starcia wynik nie uległ zmianie. Spotkanie zakończyło się rezultatem 3-0. Zespół Visselu miał 10 szans na strzelenie bramki z rzutu rożnego. Sędzia nie ukarał piłkarzy gości żadną kartką, natomiast zawodnikom Nagoi Grampus pokazał dwie żółte. Obie jedenastki wykorzystały wszystkie zmiany w drugiej połowie. Drużyny będą miały 13-dniową przerwę w rozgrywkach. Dopiero 23 listopada drużyna Visselu rozegra kolejny mecz u siebie. Jej rywalem będzie Cerezo Osaka. Tego samego dnia Sagan Tosu zagra z jedenastką Nagoi Grampus na jej terenie.