Dotychczasowa historia spotkań między jedenastkami jest bardzo bogata. Na 37 meczów drużyna Urawej Red Diamonds wygrała 15 razy i zanotowała 12 porażek oraz 10 remisów. Na pierwszą bramkę meczu nie trzeba było długo czekać. Szczęście uśmiechnęło się do zawodników Kashimy w 11. minucie spotkania, gdy Ayase Ueda strzelił pierwszego gola. Można się było tego spodziewać, w tym sezonie jest naprawdę skuteczny i wielokrotnie trafiał do siatki rywali. Ma już na swoim koncie siedem zdobytych bramek. Do wypracowania sytuacji bramkowej przyczynił się Everaldo. Sędzia pokazał żółte kartki zawodnikom Urawa Red Diamonds: Kazukiemu Nagasawie w 36. i Leonardowi w 41. minucie. Pierwsza połowa zakończyła się skromnym prowadzeniem jedenastki Kashimy. Zespół gości ruszył do ataku, żeby jak najszybciej odrobić stratę. Sytuację wykorzystała drużyna Kashimy, strzelając kolejnego gola. Bramkę na 2-0 zdobył po raz drugi w 50. minucie Ayase Ueda. Przy strzeleniu gola asystę zaliczył Juan Alano. W 57. minucie za Koyę Yurukiego wszedł Yuki Muto. Trener Urawej Red Diamonds wyciągnął asa z rękawa i wpuścił na boisko Ewertona. W bieżącym sezonie ten pomocnik wchodził już jako rezerwowy sześć razy i ma na koncie dwa strzelone gole. Murawę musiał opuścić Kazuki Nagasawa. Niedługo później Everaldo wywołał eksplozję radości wśród kibiców Kashimy, strzelając kolejnego gola w 64. minucie starcia. To już siedemnaste trafienie tego piłkarz w sezonie. Na 24 minuty przed zakończeniem drugiej połowy w drużynie Urawej Red Diamonds doszło do zmiany. Ryotaro Ito wszedł za Takuyę Aokiego. Po chwili trener Kashimy postanowił skorzystać ze swojego jokera. W 72. minucie na plac gry wszedł Yasushi Endo, a murawę opuścił Ayase Ueda. W 79. minucie boisko opuścili piłkarze gości: Tomoya Ugajin, Kenyu Sugimoto, a na ich miejsce weszli Quenten Martinus, Shinzo Koroki. Szczęście uśmiechnęło się do zawodników Kashimy w 81. minucie spotkania, gdy Léo Silva zdobył czwartą bramkę. Asystę przy golu zanotował Shoma Doi. Jedyną kartkę w drugiej połowie arbiter przyznał Ryosuke'owi Yamanace z Urawej Red Diamonds. Była to 90. minuta meczu. Do końca pojedynku rezultat nie uległ zmianie. Spotkanie zakończyło się wynikiem 4-0. Drużyna Kashimy zdominowała rywali na boisku. Przeprowadziła o wiele więcej groźnych ataków na bramkę przeciwników, oddała 14 celnych strzałów. Drużyna Urawej Red Diamonds miała dziewięć szans na strzelenie bramki z rzutu rożnego. Zespół Kashimy zagrał bardzo agresywnie, co niestety przełożyło się na dużą liczbę fauli. Arbiter nie ukarał piłkarzy gospodarzy żadną kartką, natomiast zawodnikom Urawej Red Diamonds pokazał trzy żółte. Jedni i drudzy wymienili po pięciu graczy w drugiej połowie. Obie drużyny będą miały 13-dniową przerwę w rozgrywkach. Dopiero 12 grudnia drużyna Kashimy będzie miała szansę na kolejne punkty grając u siebie. Jej przeciwnikiem będzie Shimizu S-Pulse. Tego samego dnia Shonan Bellmare zagra z drużyną Urawej Red Diamonds na jej terenie.