Zespoły nie spotykały się na boisku zbyt często. Na 11 spotkań jedenastka Shimizu S-Pulse wygrała pięć razy i tyle samo razy przegrywała. Jeden mecz zakończył się remisem. Na pierwszą bramkę meczu nie trzeba było długo czekać. Fani jeszcze dobrze nie rozsiedli się na trybunach, a już padł pierwszy gol w tym spotkaniu. W piątej minucie po rozpoczęciu na listę strzelców wpisał się Hwang Seok-Ho. Asystę zanotował Yusuke I. Po chwili trener Consadole Sapporo postanowił skorzystać ze swojego jokera. W 13. minucie na plac gry wszedł Anderson Lopes, a murawę opuścił Takuma Arano. Anderson Lopes nie zawiódł oczekiwań i pokonał bramkarza przeciwników strzelając dwie bramki. Był to już jego siódmy gol w tegorocznych rozgrywkach. Zawodnicy gospodarzy nie poddali się i także zdobyli trzy bramki jeszcze w pierwszej połowie. W 17. minucie Anderson Lopes wyrównał wynik meczu z karnego. Piłkarz ten strzela jak na zawołanie. To już jego szóste trafienie w sezonie. Pod koniec pierwszej połowy rozwiązał się worek z bramkami. Widzowie mieli powody do zadowolenia. W 36. minucie Anderson Lopes ponownie zdobył bramkę zmieniając wynik na 2-1. Przy strzeleniu gola asystował Jay Bothroyd. Zespół gości ruszył do ataku, żeby jak najszybciej odrobić stratę. Sytuację szybko wykorzystała jedenastka Consadole Sapporo, strzelając kolejnego gola. Na pięć minut przed zakończeniem pierwszej połowy pokonał bramkarza Kim Min-Tae. Asystę przy bramce po raz kolejny zaliczył Jay Bothroyd. Na drugą połowę zespół Shimizu S-Pulse wyszedł w zmienionym składzie, za Yusuke I wszedł Yuito Suzuki. Szczęście uśmiechnęło się do zawodników Consadole Sapporo w 64. minucie spotkania, gdy Jay Bothroyd strzelił czwartego gola. Bramka padła po podaniu Lucasa Fernandesa. W 66. minucie za Jaya Bothroyda wszedł Hugo Vieira. W tej samej minucie Takuro Kaneko został zmieniony przez Daikiego Sugę, co miało wzmocnić zespół Consadole Sapporo. W niedługim czasie trener drużyny przeciwnej także postanowił odświeżyć skład, zmieniając Rya Takeuchiego na Yasufumiego Nishimurę. Trener Shimizu S-Pulse wyciągnął asa z rękawa i wpuścił na boisko Teerasil Dangdę. W bieżącym sezonie ten napastnik wchodził już jako rezerwowy 14 razy i ma na koncie trzy zdobyte bramki. Murawę musiał opuścić Kenta Nishizawa. Niedługo później Akito Fukumori wywołał eksplozję radości wśród kibiców Consadole Sapporo, zdobywając kolejną bramkę w 73. minucie pojedynku. Między 79. a 81. minutą, boisko opuścili zawodnicy Consadole Sapporo: Lucas Fernandes, Yoshiaki Komai, na ich miejsce weszli: Kosuke Shirai, Kazuki Fukai. Także w drużynie przeciwnej trener zarządził roszady na boisku, miejsce Keity Nakamury, Carlinhosa zajęli: Kota Miyamoto, Shota Kaneko. Do końca spotkania wynik nie uległ zmianie. Mecz zakończył się rezultatem 5-1. Arbiter nie pokazał żadnych kartek, mimo zdarzających się fauli. Obie jedenastki dokonały po pięć zmian. Już w najbliższą środę drużyna Shimizu S-Pulse rozegra kolejny mecz na wyjeździe. Jej rywalem będzie Yokohama FC. Natomiast 28 listopada Sanfrecce Hiroszima będzie przeciwnikiem zespołu Consadole Sapporo w meczu, który odbędzie się w Hiroszimie.