Dotychczasowa historia spotkań między drużynami jest bardzo bogata. Na 29 meczów jedenastka Kawasaki Frontale wygrała 15 razy i zanotowała dziewięć porażek oraz pięć remisów. Od początku meczu, aż do przerwy, próby rozgrywania piłki nie przynosiły efektów po obu stronach. Pierwsza połowa zakończyła się wynikiem 0-0. W 55. minucie w jedenastce Kawasaki Frontale doszło do zmiany. Kaoru Mitoma wszedł za Yasuta Wakizakę. Trener Kawasaki Frontale postanowił zagrać agresywniej. W tej samej minucie zmienił pomocnika Manabu Saito i na pole gry wprowadził napastnika Reo Hatatego, który w bieżącym sezonie ma na koncie pięć bramek. Jak widać, trener sądził, że jego zespół szybko wyjdzie na prowadzenie. Nie mylił się, jego drużyna zdołała strzelić gola i wygrać spotkanie. Szczęście uśmiechnęło się do zawodników Kawasaki Frontale w 56. minucie spotkania, gdy Leandro Damião zdobył pierwszą bramkę. Można się było tego spodziewać, w tym sezonie jest naprawdę skuteczny i wielokrotnie trafiał do siatki rywali. Ma już na swoim koncie 11 strzelonych goli. Sytuację bramkową stworzył Kyohei Noborizato. W 64. minucie Yusuke Chajima został zastąpiony przez Yoshifumiego Kashiwę. Po chwili trener Sanfrecce' Hiroshima postanowił wpuścić trochę wiecej świeżości w linię pomocy i w 73. minucie zastąpił zmęczonego Tsukasę Morishimę. Na boisko wszedł Ezequiel, który miał za zadanie wprowadzić nieco spokoju w środku boiska. W tej samej minucie Yuya Asano został zmieniony przez Hiroyę Matsumoto, a w pierwszej minucie doliczonego czasu pojedynku za Toshihira Aoyamę wszedł na boisko Kodai Dohi, co miało wzmocnić drużynę Sanfrecce' Hiroshima. Niewiele później trener drużyny przeciwnej także postanowił odświeżyć skład, zmieniając Leandra Damião na Yu Kobayashiego oraz Yu Kobayashiego na Taiseia Miyashira. Zespół Sanfrecce' Hiroshima ruszył do ataku, żeby jak najszybciej odrobić stratę. Sytuację wykorzystała jedenastka gości, zdobywając kolejną bramkę. Gola na 0-2 cztery minuty później strzelił Kaoru Mitoma. To już dziesiąte trafienie tego piłkarz w sezonie. Do końca starcia wynik nie uległ zmianie. Mecz zakończył się rezultatem 0-2. Arbiter nie przyznał żadnych kartek, mimo zdarzających się fauli. Oba zespoły wymieniły po czterech zawodników w drugiej połowie. Już w najbliższą niedzielę drużyna Sanfrecce' Hiroshima rozegra kolejny mecz u siebie. Jej przeciwnikiem będzie Vissel Kobe. Tego samego dnia Nagoya Grampus zagra z zespołem Kawasaki Frontale na jego terenie.