Występujące tu jedenastki w historii bezpośrednich pojedynków spotkały się ze sobą dziewięć razy. Zespół Cerezo_Osaka wygrał aż osiem razy, zremisował raz, nie przegrywając żadnego meczu. Pierwszym ważniejszym wydarzeniem w meczu było ukaranie zawodnika. W pierwszej minucie doliczonego czasu gry kartkę otrzymał Kosei Tani z Shonanu Bellmare. Na tym zakończyła się pierwsza połowa spotkania. Obie drużyny schodziły na przerwę przy bezbramkowym wyniku. Trener Cerezo_Osaka postanowił skorzystać ze swojego jokera. W 63. minucie na plac gry wszedł Yuta Toyokawa, a murawę opuścił Bruno Mendes. A kibice Shonanu Bellmare nie mogli już doczekać się wprowadzenia Temmę Matsudę. W bieżącym sezonie ten pomocnik wchodził już jako rezerwowy sześć razy i ma na koncie jedną zdobytą bramkę. Murawę musiał opuścić Tarik Elyounoussi. W 67. minucie Akimi Barada zastąpił Hirota Nakagawę. W tej samej minucie Satoshi Tanaka został zmieniony przez Mitsukiego Saita, co miało wzmocnić zespół Shonanu Bellmare. Trener drużyny przeciwnej także postanowił odświeżyć skład, zmieniając Hiroakiego Okuna na Juna Nishikawę w 73. minucie oraz Tatsuhira Sakamota na Toshiyukiego Takagiego w tej samej minucie. Arbiter przyznał żółte kartki zawodnikom Cerezo_Osaka: Junowi Nishikawie w 74. i Yucie Toyokawie w 75. minucie. Jedyną bramkę meczu dla Cerezo_Osaka zdobył Matej Jonjić w drugiej minucie doliczonego czasu meczu. Sytuację bramkową stworzył Yusuke Maruhashi. To był brutalny mecz. Obie drużyny koncentrowały się bardziej na faulowaniu przeciwnika niż na strzelaniu goli. Sędzia pokazał dwie żółte kartki piłkarzom gospodarzy, a zawodnikom Shonanu Bellmare przyznał jedną. Jedni i drudzy wykorzystali wszystkie zmiany w drugiej połowie. Już w najbliższą sobotę jedenastka Cerezo_Osaka będzie miała szansę na kolejne punkty grając u siebie. Jej rywalem będzie Yokohama F. Marinos. Natomiast w niedzielę Kashiwa Reysol zagra z jedenastką Shonanu Bellmare na jej terenie.